Jaki PIEC węglowy

Pytanie dotyczy nie tylko mocy pieca, ale takze marki jaką warto wybrać.

Dom 90m2, nieocieplony, cegła, okna stare drewniane, (przez najbliższy rok lub wiecej taki stan budynku się nie zmieni). Budynek 1 piętrowy z poddaszem użytkowym (pół bliźniaka poniemieckiego). Bojler na wodę do grzejników około 100l, + bojler na wodę kąpielową około 200l. Piec usytuowany będzie w piwnicy, czyli system grawitacyjny. Grzejniki stare, stalowe (kolankowe) rurki zwykłe "grube". Ilość grzejników: 7 każdy od 10-15 kolanek i 2 grzejniki mniejsze.

Interesuje mnie piec na węgiel/ drewno, bez podajnika, a czujnikami temp. spalania itp i zamkniętą komorą spalania (komin przystosowany do tego).
Wiadomo, żeby się nie przegrzewał, no i żeby załadunek nie musiał być częsty 2-4 x na dobę.... w mrozy -20 st. C. Wymagana temp. w pomieszczeniach min. 18 - 22 st. C.

Znajoma poleciła mi Defro Optima 15 kW

Co Wy polecacie?

A ten kocioł na węgiel z zamkniętą komorą spalania też znajoma doradziła?

ja się nie znam, ale o zamkniętej komorze to słyszałem w kotłach gazowych ... ale może to chodzi o kocioł z zamykanymi drzwiczkami zasypowymi ....

90m2, stare, nieocieplone, stare okna, piwnica, stare grzejniki, dużo wody w instalacji....

Polecam model z zasypem cyklicznym typu Sekom-GK 20kW, średnia eksploatacyjna 11-14kW pozwala na uzyskanie stałopalności do 24H w takich warunkach. Obsługa raz na dobę.

Niżej zdjęcia:


W standardzie sterowanie z algorytmem PID z wyjściem na panel domowy


lub nowość na życzenie elegancki sterownik klasyczny z modulacja nadmuchu i wyjściem na panel domowy typu ekoSTER200.

Chodziło mi o piec który można zamknąć (te drzwiczki) a powietrze pobiera bezpośrednio z komina... Z tego co mi wiadomo w węglowych też to występuje , podobno to tzw. bezpieczne piece? Ale ja sie właściwie nie znam....

Dziękuję za podpowiedzi.
A teraz mam takie inne pytanie... Ponieważ w domku też jest podłączony gaz, inna znajoma doradziła mi żebym wzieła piec 2 funkcyjny gazowy. Rzekomo ma wyjść nieco tylko drożej, a zalety, wiadomo jakie (bezobsługowość). Nie boje sie jakos bardzo gazu, miałam kiedys piec gazowy, więc powiedziałam,... czemu nie, węglówkę, zawsze będzie można dostawić... w piwnicy dość miejsca jest .... tylko jaki wybrać piec gazowy?

Z wyliczeń w papierach wychodzi że mam całej powierzchni domu 108m2 (bo +strych + piwnica) ale nie wiem czy do ogrzewania sie to dolicza, bo tam nie ma grzejników Na pewno piec musi ogrzać dom + bojler ok. 200l na wodę kąpielową.

Jaką "gazówkę" byście doradzili?

Pierwszy raz słyszę by węglowe miały taką funkcję. I stosujemy nazwę kotły.

No to najwyraźniej pewien specjalista z firmy B...s wprowadził mnie w błąd.... Nie upieram się, bo się nie znam dzięki za wyprowadzenie z błędu

A może ktoś mi w takim razie wytłumaczy, jak w takim razie działają czujniki regulujące temperaturę na kotle? Bo zawsze wydawało mi się, że szybkość spalania zależy od ilości powietrza i że nim się reguluje?

Nie jestem nieomylny może ktoś takie cudo wymyślił tylko nie bardzo widzę w tym wszystkim sens.
Co do regulacji to tak jak pani pisze. Sterownik poprzez odczyty z czujnika zanurzeniowego w kotle (temperatury na kotle) odczytuje częstotliwość i ilość podawania powietrza przez dmuchawę. W ten sposób reguluje (w przypadku kotłów z podajnikiem) także ilość podawanego paliwa. Oczywiście by zapobiec wygaszeniu się płomienia sterownik w wybranych cyklach pracy podaje dodatkowe powietrze do komory spalania tzw przedmuchy.
Podobnie dzieje się gdy zastosowany jest miarkownik ciągu w tym przypadku to sprężyna bimetaliczna za pomocą dźwigni otwiera lub zamyka dopływ powietrza. Jednak jest to dość zawodny system ponieważ brakuje w nim wspomnianych wyżej przedmuchów a czystość kotła i systemu spalinowego jest bardzo ważna.

Dziękuję za opis. Jest on dla mnie w miarę zrozumiały. Jak rozumiem mowa była o kotle gazowym (bo padła informacja o regulacji ilości paliwa).
Sens w tym by montować dolot powietrza z komina w kotłach węglowych widziałabym taki, że komora zasypowa byłaby zamknięta, dzięki czemu człowiek może spać spokojnie że nic się przy piecu nie naprószy .... zawsze taka ewentualność chyba jest. Poza tym nie wiem jak wygląda - gdzie jest usytuowana regulacja powietrza w kotłach węglowych? Ja pamietam mój stary kocioł do którego ciągle trzeba było zaglądać i sprawdzać czy wszystko dobrze, czy sie nie przegrzewa itd. a regulacja była w drzwiczkach zasypowych...I moze tu leży problem, bo ciągle pamiętam problem z obsługą starszego typu kotłów.

A czy jakiś kocioł gazowy tak konkretnie byście polecili? Na taki sam metraż itp.? Firma model?

Kandzia:

1. Kocioł zasypowy, odpalany raz na dobę.
Może miec zwykły sterownik i dmuchawę. Czujnik temp. kotła.
Nastawiasz na sterowniku np. 50st.C, do ok.45st.C dmuchawa idzie na max, który Ty lub instalator ustawi. Na ok. 5st.c przed zadanymi 50st.c dmuchawa zaczyna zwalniac obroty (uspokaja się spalanie). Po dojściu do 50st.C jest stan podtrzymania żaru, dmuchawa np. raz na 5minut pyknie przez 10sekund. Jeżeli temp. spadnie o ok.3st.c od ustawionych 50st.C, to wróci cykl grzania, dojdzie do 50st.c i znowu będzie stać.

Może mieć sterowanie z jakims automatycznym algorytmem. Taki algorytm bada trendy oraz szybkości przyrostu temp. widy i na tej podstawie automatycznie wylicza ile ma podać powietrza do spalania, aby utrzymać temp. zadaną.

2. Podajnik
Może miec klasyczny sterownik, wówczas dobór mocy polega na dobraniu czasu pracy podajnika oraz pauzy podawania oraz ilości powietrza. np. 10sekund kręce podajnik, robie pauzy podawania 40sekund i podaję 30%powietrza. Z tym osiągam zadane np.50st.C. Wówczas dobieram podtrzymanie, aby nie gasło i np. dmucham co 5minut przez 10sekund i dokręcam przez 10sekund paliwo, aby podnieść kopczyk żaru na palniku

Może mieć sterownik automatyczny. Jest taki z czujnikiem spalin, sterowaniem przez internet, gdzie użytkownik nie ma dostępu do parametrów spalania. To wymaga konkretnego palnika, dmuchawy. Użytkownik tylko zadaje temp. na kocioł i na bojler, resztę robi automatyka
Tutaj może być np. konstrukcja Skam-P Premium na sterowniku eCoal. Jest to droższe rozwiązanie, ale nie trzeba nic ustawiać w parametrach spalania, tylko wybór temperatur.

Jarecki79 pisze:90
1. Kocioł zasypowy, odpalany raz na dobę.

Czy to znaczy, że przy moich wymaganiach lokalowych itp i przy mrozach -25 st. C znajdę kocioł do którego wystarczy raz na dobę wrzucić np. węgiel? Czy to o to chodzi.
Ale ogólnie o takie coś jak Pan opisał właśnie mi chodziło...

Jarecki79 pisze:2. Podajnik
Może miec klasyczny sterownik, wówczas dobór mocy polega na dobraniu czasu pracy podajnika

Czy to nie jest opcja w eko-groszku?

Bardzo dziękuję za opis działania kotła
Pozdrawiam

Kocioł zasypowy nie jest bezobsługowy. Nie wszystko się spala do pyłku żeby przeleciało przez ruszta. Co dobę powinno się go przeczyścić i złożyć ogień na nowo. Dojdzie Pani do wprawy i nie potrwa do dłużej niż 15min nim znów zacznie się w min palić

Dobra, już rozumiem PRAWIE wszystko. Bardzo dziękuję
Co do wprawy, to mam nadzieję ze tak będzie, bo na męża liczyć nie mogę
Ale jakoś nie przeraża mnie to