Nie słyszałeś o problemach?
TO zapoznaj się z tymi dwoma artykułami
http://www.rp.pl/artykul/76535,420512_O ... Ganta.html
http://www.rp.pl/artykul/531642-Zaplaci ... -moga.html
Dwie inwestycje kanta które już od kilku lat nie mogą otrzymać pozwolenia na użytkowanie z powodu zachłanności zaniedbań dewa podczas budowy.
Dwa razy się zastanów zanim zaczniesz z nimi robić interesy. Najlepszym dowodem na ich "solidność i terminowość" jest to, że nie masz szans na podpisanie umowy w formie aktu notarialnego, w której będziesz miał wpisaną konkretną datę do kiedy najpóźniej będą musieli z Tobą podpisać akt notarialny.
Do czasu kiedy nie masz z nimi żadnych problemów jest OK. Jeśli jednak będziesz miał pecha, to czeka Cię droga przez mękę. Zaczniesz być traktowany jak natręt i zbywany ciągłymi zapewnieniami bez pokrycia.
Ogólnie odradzam, no chyba że szukasz kłopotów. Bo kto przy zdrowych zmysłach kupuje
mieszkanie w kantorze?! Tak, K(g)ant zaczynał jako kantory wymiany walut i cinkciarskie nawyki im pozostały....