witam
i na początku: wiem, temat wielokrotnie poruszany ale chciałbym przedyskutować kilka kwestii
podstawa: domek z rekuperatorem i kominkiem, główne ogrzewanie gazowe kominek odpalany czasami ale jak już chodzi to ogrzewa
zastanawiałem się nad łączeniem rekuperacji z dgp ale jako że z wykształcenia jestem automatykiem, nie wyobrażam sobie skutecznego wyregulowania i sterowania czymś takim
obecnie myślę aby pozostawić rekuperację sobie a kominek sobie
kominek byłby z zamkniętą i szczelną komorą spalania, doprowadzeniem powietrza z zewnątrz, a podgrzewane powietrze byłoby pobierane i wyprowadzone w tym samym pomieszczeniu (grawitacyjnie albo z wentylatorem)
zawór wlotowy powietrza do paleniska byłby sterowany elektronicznie jakimś sterownikiem kominkowym (który też mógłby ewentualnie włączać wentylator obiegu ogrzanego powietrza)
teraz pytania:
1) co sądzicie o całkowitym odseparowaniu obiegu powietrza w komorze spalania i ogrzewanego ? wg mnie zaleta to brak wpływu na rekuperator - takie zestawienie nie zmienia ciśnienia w domu
2) czy są takie kominki jak myślę w rozsądnych cenach ?
alternatywnie można zrobić kominek z płaszczem wodnym i przez wymienniki wpiąć to w gazowe CO ale koszty i komplikacja trochę mnie przerażają a brak prądu byłby uciążliwy