Re: czy można zwrócić blachodachówke?
autor: Picadoor » 16 paź 2010, 22:17
Witam
Z tego co wiem i pamiętam żaden program nie uwzględniał skosów. Trzeba było to ręcznie, dopasowując arkusze z szeregu długości. Pracowałem na 4 różnych programach, Rukki, Plannja, Pruszyńskiego i z BudMatu. Sam zresztą napisałem profesjonalny program tylko do pokryć tzw. ciężkich. Trudno jest to zaprogramować po prostu.
Przy liczeniu blach błąd wynika najczęściej z wprowadzenia złego wskaźnika nachylenia lub.... z trudności i ryzyka określenia granicznej długości. Wygląda to w ten sposób, dostajesz rysunek (rzut płaski). Jednakże na ogół są spore rozbieżności pomiędzy idealnym rysunkiem, a fizycznie zbudowanym dachem. Bo cieśle też się asekurują, też się mylą i są ludźmi popełniającymi takie same błędy. Wtedy z przeliczenia (z uwzględnieniem wskaźnika nachylenia) wychodzi ci długość np: 10,20 mb. A korzystając z dostępnego szeregu danego systemu wychodzi, że możesz złożyć arkusze uzyskując np: 10,25 mb. Wydawałoby się, że starczy. Lecz czasem zapominasz, że nabite łaty i kontrłaty ten dach jakby rozciągną i siłą rzeczy musisz podciągnąć arkusze bliżej kalenicy, bo inaczej nie zakryją tego gasiory. W efekcie może się zdarzyć, że z nadwyżki tych 5 cm robi ci się za krótko o 10-15, a nawet 20 cm! Ty liczysz z rysunku, jakimś programem, ale dekarz później musi kombinować żeby to złożyć. Wynika to z tego, że przy fali 35 czy 40 cm wiesz, że jedna fala więcej, to dużo więcej klient tej blachy musi kupić. Więc się obawiasz, poza tym nie chcesz być zbyt drogi (więcej blachy). No i potem jest kicha.
pozdro
picadoor