Gelson_Mandela pisze:Teraz ja nie rozumiem co proponujesz. następnie całość przykryć folią i poprzykręcać wieszaki do krokwi. Później na to druga warstwa wełny i profile do wieszaków Wtedy rozumiem że będą tylko punktowe przebicia foli. Ale ten sposób jest raszej niedopuszczalny aby warstwy wełny rozdzielać folią paroizolacyjną.
Ja nigdzie nie napisałem, żeby obie warstwy rozdzielać folią! Wyobrażam to sobie tak:
- I warstwa wełny - między krokwiami (płyty, więc "siedzą" na wcisk)
- na to druga warstwa wełny (wieszaki "przechodzą" przez tą wełnę)
- pod wełnę II warstwy - folia paroizolacyjna
- na folii ruszt (mocowany do końcówek wieszaków schowanych pod folią)
- na ruszcie k-g
Nie mam jeszcze pewności, czy nie byłaby również prawidłowa wersja, aby folię paroizolacyjną kłaść NA RUSZT, a dopiero potem k-g. Na razie jeszcze nie rozpytywałem o to, bo temat mam dopiero na lato.
Pozdr.
Jerzy