Wycinka, wykarczowanie i co dalej...

Witam.

Ostatnio robiłem wycinkę sadu. Zamówiłem Pana Koparkę, powyrywał mi drzewa (ok. 15 sztuk) i krzewy (4 sztuki).
Problem jest taki, że trochę korzeni zostało w ziemi i trochę innych jest normalnie widocznych; większość z nich jest po krzewach itp..
Wiem, że te co są w ziemi to raczej zgniją, bardziej martwią mnie te korzenie co normalnie są widoczne. Zauważyłem, że ostatnio pojawiają się odrosty i nie wiem jak je mam usunąć.
Czy wie ktoś, jak mogę usunąć/zniszczyć te odrosty, tak żebym już nie musiał się w to bawić co wiosnę.

Co do irytujących korzeni to są Akacja, Bez, i coś bezo podobne.

Kadzik, odrosty spryskaj troszkę mocniejszym roztworem Roundapu, na wiosnę efekt murowany...

Pozdrawiam Adam.

W weekend, a może i jutro spróbuję Super mieszankę --->1 Litr Roundapu 360SL + 1 Litr Roundap Energy 450 SL + 5 KG Siarczan Amonu + 100 litrów H2O.

Mam nadzieję, że to zda efekt i na wiosnę nie zobaczę już żadnego chwasta itp.

Jak macie jakieś inne propozycje co do "zabójczej" mieszanki, to był bym bardzo wdzięczny za podpowiedzi

Mieszankę trochę zmieniłem: 1 Litr Roundapu 360SL/Roundap Energy 450 SL + 5 KG Siarczan Amonu + 30 litrów H2O.

Środek okazał się znakomity, póki co wszystko znikło i nic nie odrasta - zobaczę jak będzie po zimie.

Tylko trzeba pamiętać, że Roundap działa znakomicie jak odrosty są skoszone/ścięte, wtedy na następny dzień trzeba popryskać i po tygodniu wszytko jest uschnięte. Nie mówię, że nie można pryskać jak są łodygi, jednak w tedy nie ma tak szybkiego efektu i trzeba więcej roztworu przygotować.

Polecam zakup mocniejszego Roundapu u mnie dobrze spisał się Roundap Energy 450 SL.