Re: podłogłówka z grzejnika łazienkowego
autor: michal1misiekk » 01 kwie 2010, 20:37
Jakbyś miał zawory termostatyczne to można, by to jakoś wyregulować i czynnik by w końcu popłynął, przez podłogę.
Podłogówkę ułożyłeś pewnie jako Meander a nie ślimak. Woda sobie przez ten obieg płynie, ale wolniutko, bo woli sobie pójść po obiegu gdzie ma mniejsze opory (w tym przypadku grzejniki, które mija po drodze). Jak sobie płynie wolniutko to się wychładza na tej cieplejszej połowie i płynie już potem zimna.
Zamontowanie mocniejszej pompki prawdopodobnie trochę poprawi sytuację. Nie wiem czy nie taniej wyjdzie montaż zaworów termostatycznych wraz z głowicami na kilku grzejnikach. Jak pomieszczenia z tymi grzejnikami z zaworami się nagrzeją to głowice odetną dopływ i czynnik będzie je "omijał". Dodatkowo można dać na zaworach nastawy metodą prób i błędów, które ograniczą przepływ (nastawy dają opór). Dodatkowy plus tego to większy komfort w tych pomieszczeniach.
Jak nie chcesz lub nie możesz zamontować tych zaworów. To możesz próbować ograniczać przepływ przez grzejniki zaworami odcinającymi też metodą prób i błedów. Troszkę je zakręcasz ale nie do końca i one powinny trochę zdławić ciśnienia.
Ja tak jeszcze nie próbowałem i nie wiem jakie mogą konsekwencje... Czy ktoś wie z forumowiczów?
I zrób ten trójnik do podłogówki na zasileniu przed drabinką, a na powrocie daj RTL i włącz się w trójnik za drabinką.
Woda jest jak student, płynie po najmniejszej linii oporu.