Widzę, że ktoś odświeżył temat, więc się wypowiem.
15-20zł za punkt ????
Za taką kasę to musiałbym chyba kable śliną kleić do ściany, żeby wyjść na swoje.
Jeśli zakładając, że w 2 pokojach jest średnio 10 punktów to "zarobiłbym" na tym 200zł, czyli z jakieś 800zł na chałupce, czyli w sam raz na ZUS.
Ostatnio rozmawiałem z jednym, doświadczonym budowlańcem, który stwierdził, że nie spotkał się ostatnio z kwotą mniejszą niż 50zł/punkt i to mnie trochę zdziwiło bo to takich cen jeszcze mi daleko, ale nie zdziwię się jak za jakiś czas będzie to standardową ceną.
Dodam, że u mnie cena za punkt jest również zależna od wielu czynników takich jak:
-ilość punktów
-rodzaj podłoża
-dojazd
-wykonanie pozostałych instalacji (tel, internet, TV, alarm)
-skomplikowanie instalacji (schodówki, czujki ruchu, zmierzchu, inne cuda)
-uroda Pani domu