Witam serdecznie,
Zamierzam wymienic dach, oraz zagospodarowac poddasze, na juz istniejacym budynku (eternit) na blachodachowke.
Projektant zaproponowal krokwie 18x8, na co wszyscy znajomi co to na budowach zjedli zeby, oczywiscie tylko jako pomoc, stwierdzili ze facet [projektant] lekko przesadzil bo takie krokwie to sie daje pod dachowke a nie pod blachodachowke. Sugeruja rowniez zeby zmienic rozmiar tych krokwii na 14x7, nie wiem czy maja racje, bo chyba nawet na tym
forum wyczytalem ze wiezba dachowa przy zamieszkanym poddaszu powinna byc 18x8 [dochodza ociplenia i takie tam rozne].
Dom znajduje sie w wojewodztwie mazowieckim, niedaleko Warszawy, wiec jakies "halne" tu nie wieja ani ekstremalne opady sniegu tez nie wystepuja.
Jako ze jestem laikiem w tej dziedzinie prosze o opinie w tej sprawie?
Pozdrawiam
Robert