Lubię:
- że w kuchni mam samą lodówkę (samsung twin) a zamrażarkę szufladową w spiżarni
- że w ogóle mam spiżarnie
- że pralkę i suszarkę mam niezabudowana (w 2 poprzednich mieszkaniach miałam i nigdy wiecej, tutaj stolarz zrobil nad nimi tylko blat który służy mi do składania prania) i że stoją w łazience na górze przy sypialniach i nie noszę prania między piętrami
- że mam wiatrołap z dużą i głęboka szafą z siedziskiem
- że przez ten wiatrołap jest przejście do garażu
- że na parterze mam ogrzewanie podłogowe i klejony winyl
- że wszystkie włączniki światła są na 110cm
- rolety zewnętrzne podtynkowe
- że mam instalacje foto, klimę i rekuperacje
- że mam kuchnie gazową 5 palników (wiem że to już nie modne )
- warto jest się też zastanowić nad garażem blaszanym
https://www.deluxstal.pl/ Jak tutaj
Nie lubie:
- że nie mam ogrzewania podłogowego na piętrze
- trochę pozmienialabym elektryke i umiejscowienie samych włączników i kontaktów, ale to niestety nie nadążyło za moimi zmianami w projekcie
-że zrobiliśmy sterowanie roletami jednoczenie na cały poziom (jeden przycisk w korytarzu na danym piętrze), przyznam że chyba wolałabym zwykłe ręczne
- że nie mam w kuchni schowka na ekspres do kawy
- że mam szafkę narożną w kuchni, chociaż mam w niej nerkę peka co chyba jest najmniejszym złem to i tak zło
- że mam w korytarzu na piętrze źródło światła na czujkę ruchu, a raczej miałam bo teraz został tylko wystający kabel, tak bardzo mnie irytowało