płytki w korytarzu

autor: **wampir_wawelski** » 12 lip 2009, 17:30

witam,
może zacznę od tego, że w tym temacie jestem kompletnie zielony.
Kupiłem sobie takie oto płytki do korytarza:
cersanit.pl/katalog.php?mod=seria&id=266&dzial1=266&nr_dz_gl=5&lang=pl

Mam wszystko co niezbędne do położenia. Ale jako dla laika rodzi się wiele pytań. Z uwagi na to, że w ramach oszczędności muszę sam podjąć się tego wyczynu jak tylko patrze na korytarz i płytki to mnie trzęsie, ale wolę to jak żonę.
Mam pytanie, bo mnie to trapi, czy pomiędzy cokołem a płytka powinna być jakaś listwa? Jeżeli tak to jaka? bo jak patrzyłem dzisiaj w markecie, to jest tego w pieron. Znowuż najjaśniejszy mi teściu mówi, że nic tam nie powinno być, wystarczy fuga?
Jak ustawić taki cokolik? na krzyżakach? czy są jakieś inne narzędzia do tego?
Jakich krzyżaków użyć i jakiej szerokości fugi na korytarzu? 2,5 czy 3mm?

autor: **Blaniu** » 12 lip 2009, 18:44

Widzę, że kolega duży remoncik robi ;-)

.
Żadnej listwy, jeśli będzie cokolik. Dobrze będzie go lekko podnieść, na klinach (małych). Musi być namiastka dylatacji. Do płytek podłogowych zalecam czwórki krzyżyki. Pytanie do Ciebie - czy ta płytka ma klasę ścieralności 3 czy 4? Bo na stronie nie sprecyzowali, informacja będzie pewnie na opakowaniu. Bo jeśli dobrze kojarzę, to to jest 3, nie zalecałbym jej na przedpokój..

autor: **wampir_wawelski** » 12 lip 2009, 19:16

Blaniu pisze:Widzę, że kolega duży remoncik robi .
Żadnej listwy, jeśli będzie cokolik. Dobrze będzie go lekko podnieść, na klinach (małych). Musi być namiastka dylatacji. Do płytek podłogowych zalecam czwórki krzyżyki. Pytanie do Ciebie - czy ta płytka ma klasę ścieralności 3 czy 4? Bo na stronie nie sprecyzowali, informacja będzie pewnie na opakowaniu. Bo jeśli dobrze kojarzę, to to jest 3, nie zalecałbym jej na przedpokój..

O ile się nie mylę to klasa była określona jako IV.
Jeżeli się zetrze to prędzej wymienię, bo akurat ta koncepcja średnio mi się podoba. Ale co zrobić, jak sie baba uprze!
Mam jeszcze pytanie o packę, kupiłem 8mm? nada się?
Pozdrawiam

ps
plytki24.pl/cersanit/kolekcje-33-3-x-33-3/rubid/rubid-33-3x33-3/prod_4325.html
czyli 4 klasa

autor: **Blaniu** » 12 lip 2009, 19:41

Nie powinno się zetrzeć ;-)

.

Paca jak najbardziej. Pacą ósemka, lekki kąt pacy, dociśniesz płytkę i wyjdzie Ci warstwa kleju na poziomie 3-5 mm, czyli zalecana. Życzę wyrównanej posadzki, żeby się lepiej układało.
A płytka nie jest brzydka, akurat z tych "wzorów" Rubid jest chyba najładniejszy. Bo taka Stella w ogóle mi się nie podoba

.

autor: **wampir_wawelski** » 12 lip 2009, 20:40

Blaniu pisze:.Musi być namiastka dylatacji.

o tym jeszcze nie słyszałem. O co chodzi?

autor: **Blaniu** » 12 lip 2009, 21:49

Mogłem to źle ująć. Chodziło mi o to, że cokół ułożony na płytce bezpośrednio mógłby się "podcierać" przy pracy posadzki.

autor: **wampir_wawelski** » 13 lip 2009, 7:30

Właśnie.
Jak cokół powinien przylegać do płytki? od dołu czy z boku?
Aby było jaśniej. Czy płytka podłogowa przy ścianie przylega do niej, a cokół będzie leżał na płytce? czy układam płytkę nie do samej ściany, zostawiając miejsce dla cokoła?

autor: **Zibi1000** » 13 lip 2009, 7:45

Cokół na płytkę.
Fugę między cokołem a płytką wykonać z silikonu , ale to " wielka sztuka" jeżeli ma być ładnie.

autor: **wampir_wawelski** » 13 lip 2009, 16:35

Czytałem, że zanim się zaflizuje, to tak np w kuchni gres polerowany należy zaimpregnować. Czy w takim korytarzu wykonuje się czynności ochronne? czy mogę nakładać klej na wylewkę i jechać z płytkami?

autor: **Blaniu** » 13 lip 2009, 16:43

Stosowana przez Ciebie płytka jest płytką ceramiczną, nie wymaga impregnacji. Dobrze jest zawsze podłoże zagruntować przed układaniem kafli. A później - jedziesz z klejem ;-)

.

autor: **Liber** » 19 lip 2009, 13:42

wampir_wawelski pisze:
Blaniu pisze:.Musi być namiastka dylatacji.

o tym jeszcze nie słyszałem. O co chodzi?

Witam. Dyletacja - jest to przerwa pomiędzy elementami. W podłogach drewnianych wymagana jest "dyletacja" - inaczej przerwa wokół ścian pomieszczenia do 2 cm. Każdy materiał posiada pewien stopień rozszezalności. Dyletacja niweluje te ruchy drewna, płytek. "Blaniu" - chodziło o to by cokolik nie stał bezpośrednio na płytce. Mówił o zastosowaniu przerwy ok. 2 mm. Pozdrawiam.