Hej,
mam następujący problem, od niedawna na podłodze w jednym miejscu pojawiły mi się białe kropki/przetarcia. Podłoga to płytki gresowe albo terakotowe, wydaje mi się jednak, że jest to gres, bo są dość nierówne i imitują drewno, ale poprzedni właściciel mówił, że terakota.
Nie da się tego umyć, nie jest to wzór, bo drugiej takiej płytki nie ma. Poprzedni właściciel mieszkania, mówił, że płytki są super odporne na ścieranie (i rzeczywiście, normalnie nic im się nie dzieje), ale wszystko wskazuje na to, że rok siedzenia przy stole na przymusowym pandemicznym home-office zrobił swoje i podłoga ucierpiała w miejscu, w którym stoi krzesło.
Czy da się to jakoś wypolerować/naprawić? czy gruba podkładka filcowa przyklejona do nóg krzesła zapobiegnie dalszemu ścieraniu? Obawiam, się, że te kropki/przetarcia z czasem się powiększą.
Dziękuję