Chemiczny zapach z wylewki, podłogi

Witam serdecznie,
Przeszukalem forum jednak nie znalazlem odpowiedzi na problem z jakim sie borykam, juz nie wiem co mam z tym robic i zwracam sie do Was o pomoc i rade.

Dom z lat 70 po dziadkach, zdecydowaliśmy sie na generalny remont. W domu wszystkie sciany i podlogi zostaly skute i usuniete, wykonano nowe instalacje, tynki wapienne, na stropy styropian, na to folia, ogrzewanie podlogowe i wylewka cementowa, na to plytki lub panele w zaleznosci od pomieszczenia i po kilki miesiącach od wprowadzenia w domu jest wyczuwalny dziwny chemiczny zapach, stwierdzilismy ze to opary z podlogi, dziwne jest ze miejscami jest mocniej wyczuwalny a w niektorych pomieszczeniach jest inny ten zapach lub go nie ma w ogole. Zapach jest uciazliwy chemiczny, mozna wywietrzyc ale powraca po zamknieciu okien. Co to moze byc? Czy to wywietrzeje i po jakim czasie czy trzeba kuc podlogi z ogrzewaniem podlogowym zeby to usunac? Prosze o pomoc bo juz nie wiem co dalej z tym robic.

Ktos doradzi? Pomoze??