Mam dylemat co do kilku kwestii związanych z ociepleniem poddasza wełną, poniżej opisałem problemy, niejasności i dodatkowo opisałem konstrukcję i rozkład domu.
Na poddaszu planuję zrobić biuro, pokój gościnny i garderobę. Schodami na parter schodzi się do pralni. Na warstwę stropu składa się od dołu: płyta GK, żółta folia na całej powierzchni parteru, 30cm wełny, płyta osb. Na pokrycie dachu składa się dachówka betonowa, łaty i kontr łaty, membrana wysoko paroprzepuszczalna Delta Vent.
a/ czy w takim przypadku potrzebuję foli paroizolacyjnej ? Jak tak to jaką rekomendujecie, aktywną ?
b/ jak wykończyć łączenie foli paroizolacyjnej w połączeniu z wełną stropu ? (załącznik nr 1) o ile paroizolacja będzie potrzebna
c/ czy dopuszcza się montowania paroizolacji na styk z GK? na internecie jest wiele artykułów na ten temat
d/ czy stosuje się jakieś podkłady pod profile UD na ścianie ? Chodzi mi o to czy wywijacie np. paroizolację czy stosujecie jakieś inne materiały?
e/ na załączniku nr 2 widać płytę osb jako wzmocnienie kosza dachu, czy można wełnę dawać na styk z płytą? zrobić przerwę dylatacyjną?
f/ na załączniku nr 3 pokazałem jak chcę ocieplić poddasze, jakie proponujecie rozwiązanie? skosy poddasza planuję wykorzystać jako składowisko rzeczy, materiałów, choinek itd. Obawiam się, że temperatury, które będą tam panować w lato i zimę mogą źle wpłynąć.
g/ prowadząc wełnę połacią pojawia mi się mały dylemat z sposobem prowadzenia paroizolacji na krokwi 33cm (załącznik nr 4) co tu proponujecie ?
Z góry dziękuję za pomoc
