Dobrze tu podpowiadają.
Wybór kleju jak najbardziej trafny.
Atlas Plus to klej na trudne podłoża, a także odkształcalne.
poradzi sobie na pewno z zadaniem przyklejenia płytek na poprzednie płytki.
Prozę jednak sprawdzić przez ostukanie jak trzymają się te pierwsze.
Gdyby w jakimkolwiek miejscu odpowiadało głuchym odgłosem (odspojone, nietrzymające się płytki), koniecznie trzeba je zerwać i naprawić podłoże.
Kolejność pracy gdy płytki się dobrze trzymają, to:
1. Przeszlifować powierzchnię starych płytek. Tu akurat przyznam rację wszystkim, bo można i papierem ściernym i szlifierką kontową. Wszystko zależy jakie wykończenie i jak twarde posiadają płytki. Niekiedy wystarczające jest przeszlifowanie papierem, a innym razem można ponacinać.
Wszystkie te zabiegi są oczywiście tylko dla większej naszej pewności.
2. Bezwzględnie oczyścić płytki z pyłu, zabrudzeń i zatłuszczeń.
3. Nanieść preparat gruntujący, grunt sczepny. W Atlasie są to Gruntoplast, a w razie niedostępności Cerplast. dobrze też jako grunty sczepne sprawdzają sie w takiej sytuacji jednoskładnikowe hydroizolacje. Z oferty Atlasa Woder W, lub Woder E.
4.Na taką przygotowaną powierzchnię kleić na Atlas Plus.
5. Do fugowania proponuję fugę cementową Atlas Artis, lub artis epoksydową, ale do niej trzeba mieć wprawę i wiedzę wykonawczą.
Życzę przyjemnej pracy.