Witam, szukałem i nie znalazłem podobnego przypadku. Mam instalacje schodową:
-17 stopni led
-sterownik
-zasilacz
-ściemniacz
-czujniki ruchu
Sterownik ustawiony jest na: w stanie spoczynku świecenie skrajnych schodów na zadaną jasność 5-50%. Brak wysterowania jasności reszty schodów. Ledy są za mocne ale nie chce słabszych (są rzadziej osadzone). Wmontowałem ściemniacz aby całość ściemnić. Po przejściu przez czujke rozjaśniają się wszystkie punkty i jest ok.
Problem jest ze skrajnymi schodami. W czasie aktywacji przez czujke ruchu wszystko jest dobrze, świecą ok. W stanie spoczynku natomiast zaczynają migotać. W zależności od stopnia ściemnienia, szybciej lub wolniej. Pomyślałem, że to wina zbytniego ściemnienia na ściemniaczu oraz że sterownik można ustawić 5 do 50% jasności, więc z automatu są ściemnione i może wina napięcia czy coś. Ale jak nie używam ściemniacza, to na sterowniku ustawiając 5% janości, skrajne punkty świecą bardzo słabo ale nie migotają. Natomiast jak ustawie 50% mocy + podłączę ściemniacz, to nie zależnie od mocy sciemnienia, skrajne ledy migotają (im mocniej swieca, tym szybciej i analogicznie im mniejsze wzmocnienie tym wolniej, aż do bardzo powolnego migotania). Nie mam pomysłu czego to może być wina.
Zna się ktoś na rzeczy i jest w stanie pomóc?
Dziękuje za wszelkie porady.