woda pod panelami, pomocy

Witam Serdecznie
Mam problem.
Jak kupowalem panele podlogowe do kuchni Pan polecil rowniez wziasc uszczelniacz. Tak zrobilem.
Jednak z przesylka przyszly 2 kleje zamiast 1 klej i uszczelniacz. Ja nie zauwazylme i polozylem panu od remontu w kuchni, myslac ze sam zrozumie ze trzeba uszczelnic, skoro uszczelniacz jest kupiony. Jednak tak sie nie stalo i juz po polozeniu sie pytam jak tam to uszczelnienie dziala i on mowil ze nic nie robil..wtedy zrozumialem ze dali 2 kleje. Trudno pomyslalem ale sie martwilem co sie moze stac.
Woda dostala sie pod panele wczoraj chyba (dzis zauwazylem jak chodzilem), nie wiem czyja do wina, czy zle fachowiec zrobil (tydzien temu zakladal, teraz mu sie cos wylalo na podloge chyba)

Nie wiem ile mojej winy w tym a ile jego. Jescze nic mu nie mowilem. Nie wiem jak mam zareagowac. Panele troche przy tych laczeniach wyszly do gory. W jednym miejscu ogolnie abstrahujac od zalania jest troche ruchoma ta podloga, takze to jego wina chyba, bo to nie bylo w miejscu zalania.
On mowil przedtem ze do paneli i tak nie potrzeba zadnego uszczelniacza i ze pewnie mieli za duzo w magazynie dlatego dali. Mowi ze te panele co kupilismy sa na 'klik-klik'.

Prosze o pomoc co mam zrobic z ta woda, ta gabka pod panelami jest pewnie cala mokra. Jak ja wysuszyc?

Filmik -
//yfrog.com/n8p1020486z

bezposredni link -
//img836.imageshack.us/img836/9177/p1020486.mp4
Pozdrawiam i dziekuje
Marek

Jeśli to panele jak pan pisze "klik-klik" to po co klej?. Myślę że jak to wszystko wyschnie to będzie niestety do zerwania i wyrzucenia. z czego wykonane są panele? MDF, PCV ?. Pan nie musi znać się na panelach.Po to zatrudnił pan fachowca, od tego przecież jest żeby doradzić jak kłaść, co kupić i czy wogule ten typ paneli nadaje się do kuchni.

Witam
Dziekuje za odpowiedz.
Jak one maja wyschnac jak tam pod nimi jest ta gabka czy cos takiego co trzyma wode w sobie i dopiero wypuszcza jak sie nacisnie na nia. Wydaje mi sie ze nie wyschnie tak samo z siebie.
Ma Pan racje, ja nie musze nic wiedziec, ale cholera mnie strzela ze akujrat takich fachowcow zatrudnilem. Tapety kupilem zle, 2 rozne odcienie, ale nie wiedzialem ze cos takiego jest, a on nie zauwazyl i polozyl tak jak bylo i potem mi mowi jak juz 3 pasy polozyl ze to inna jakas tapeta, poszedl sam kupic i jescze inne kupil i wkurzylem sie i zerwalem mu jeden kawalek bo nie tylko odcien byl inny ale tez wzorek pare cm, potem pojechalismy razem juz uzbrojeni we wszystkie papierki z odcieniami i wtedy facet z praktikera mowi - 'to co to za fachowiec jak nie wiedzial?' a on stal obok i mowi ze zawsze jemu kupowali juz tapete do zalozenia. Zreszta niewazne.
Prosze mi pomoc teraz jak mam dzialac z tym co mam. Jak to suszyc i czy w ogole, on jutro z rana przychodzi i nie wiem co mam mu mowic, bedzie sie przeciez bronil jak zwykle.

Pozdrawiam
Marek

aha, panele to sa te
//www.komfort.pl/panele/kontraktinfo/nazwa/CAMPINO_TERACOTTA/kod/223456/PG/2

nic tam nie pisze wiecej

panele trza sciagnac tak czy owak im dłuzejw tej wodzie leza tym gorzej dla nich i podejzewam ze do wyrzucenia ile tej wody sie wylało bo podejrzewam ze nie mało.powiem .co do tapety to powiem tak -najlatwiej obwinic goscia numery byley te same czy inne? jak inne to tez wina goscia z marketu a za razem wykonawcy jak takie same to mam pytanie odwijac od razu wszystkie?fakt mogl to zrobic po obliczeniu ile rolek wyjdzie ale np jak jedna zaduzo sie weznie i nie wyjdzie to w sklepie nie przyjma.co do wzoru i odcieni to jaka tapeta.bywa ze moze sie tak dziac ze na kawałeczku nie widac tylko jak sie przyklei na wiekszej powierzchni to widac

Musi pan sprawdzić skąd ta woda? Może robił pan remont kuchni i cieknie gdzieś z instalacji? Jak fachowiec wylał wiadro wody to trudno mu to będzie udowodnić a jak nawet, to nic z tego nie wynika. Na stronie którą pan podał nie widzę żeby producent czy sprzedający polecał jakiś uszczelniacz. Czy pan chce panele w łazience, kuchni czy w salonie, montera to mało obchodzi ale myślę że jego obowiązkiem, przynajmniej moralnym jest odradzenie pomysłu (nie polecam paneli do takich pomieszczeń jak kuchnia czy łazienka, gdzie narażone są na wilgoć a w kuchni dodatkowo na upadek ciężkich przedmiotów). Co do tapety to tak jak pisał przedmówca, jeśli numery serii są inne to niedopatrzenie sprzedawcy albo kupującego.Jeśli takie same to producenta i w sklepie można złożyć reklamacje.

moja ciotka ma juz 10 lat panele i nie bylo klopotu...dopiero wrocilem do domu i dostalem wyjasnienie ze w lazience kolanko poszlo, bylo pekniete, cos tam zaczal mi pokazywac, rozszerzac do kolanko, i mowie 'po co to rozwalasz' a on mowi ze chce mi cos pokazal i pokazal male pekniecie, ktore nie wiem czy sam zrobil czy nie, ale mowi ze to wada fabryczna byla a on pierwszy raz sie z takim czyms spotkal i ta woda co wyciekala pewnie pare dni, wylala sie tez jakos przez sciane do kuchni i podlewala ja jakis czas, bo mowil ze panele plywaly na tej piance...teraz polozyl pianke na plocie i sie suszy, a panele tez, i powiedzial ze jutro je pouklada jak wyschna i pojechal z zona do lekarza. Czyli sie okazuje ze zalanie bylo nie od gory tylko prawdopodobnie od dolu, moze te panele jednak sczelne sa od gory, niewiem.
Pan w kolejce mi tez dzis mowil (jak wy) ze jak zalalo to raczej juz nie mozna ich nakladac z powrotem.
Pytam jescze was - czyja to wina teraz z tym kolankiem? Czy on nie powinien sprawdzic? Czy zakladac te panele jak wyschna (nie sa takie super mokre moim zdaniem, ale co ja tam wiem.
Generalnie ta gabka troche smierdzi, wiec nie wiem czemu on ja suszy a nie chce dac nowej. Moze sie boi ze mu kaze kupic za swoje pieniadze.

Bateria mi sie skonczyla, ale tu jest maly filmik

-yfrog.com/n3p1020488z
(bezposredni link do filmiku -img831.imageshack.us/img831/5715/p1020488.mp4)

dziekuje za pomoc
Marek

po prostu trza soprawdzic sciane powinna byc mocno namoczona.gdyby wylał wiadro wody pewnie byłby na tytle przytomny by wziasc spory kawał szmat i zetrzec woda tak łatwo nie dostaje sie pod panele.on nie ma obowiazku sprawdzac ci wody.jak ci swiatlo padnie tez go oskarzysz?co do posadzenia o rozwalenie to bylbym daleki od tego jak nie złapales za łape .owszem mogł przekrecic gwint ale do tego tez trza miec cmykałke bo wbrew pozora nie takie łatwejak smierdzi dałbym nowa pianke.moze i sie boi ze bedzie musiał kupic za własne pieniadze nie dziwie sie bo klijeci bywaja rozni-np ty juz podałes w watpliwosc ze to on rozwalił wiec sam widzisz ale oczywiscie wykluczyc tego nie moznaco do połozenia paneli o ile z goryi dołu jakis tam laminacik zastanawiam sie co z brzegami tam najbardziej wrazliwe..i nie wiadomo czy dostatecznie wyschły by mozna było probowac je połozyc dajac gwarancje ze za jakis cxzas sie cios nie bedzie działo.jezeli wina kolanka to gosciowi nalezy sie flacha za bezpodstawne smarowanie na forum i kaska z azdjecie i ponowne załozenie paneli -czyli razy 2

Koniecznie zadzwoń do -hydrotakt.pl/index.php/osuszanie-budynkow/podposadzkowe.html Firma jest z Warszawy Tel 698 55 55 22.
Oni mają osuszanie podposadzkowe i bezinwazyjne pomiary wilgotność ścian, podłóg, sufitów powierzchniowo do głębokości 30 cm.

A o wpływie wilgoci na zdrowie ludzi i stan budynków możesz poczytać na moim portalu bezwilgoci.pl/. Jest tam ok 300 linków na temat przyczyn i usuwania wilgoci.
Woda pod panelami to nie jest temat, który kończy się tylko po osuszeniu. Jeżeli osuszanie będzie kiepsko wykonanie o mogą być problemy.

Witam, postanowiłem sie tworzyć tematu gdyż jest podobny. Mam mały problem i zagwozdkę. Jakiś tydzień temu wylało mi się wiadro z wodą na panele jak poniżej:
http://www.castorama.pl/katalog-produkt ... 47-m2.html

Pod panelami jest podkład naturalny :
http://www.komfort.pl/panele/podklad-ekopor-255134

Pod panelami oczywiście folia. Panele po tej wylanej wodzie wyglądają ok, jednak przy ścianie nie zdążyłem jeszcze założyć listew maskujących i woda dostała się na/pod podkłąd naturalny. Dziś zauważyłem, że na tym podkładzie jest pleśń bo grzybem ciężko to nazwać. Czy pod panelami też ona może się znajdować? Czy zdejmować panele i sprawdzić? Odciąłem nożem "zainfekowany" podkład, jednak tak na dobrą sprawę nie wiem, czy pod panelami nic niedobrego się nie dzieje.

Proszę o poradę, gdyż trochę rzeczy mam w salonie a jeśli się okazę że tylko ten kawałek podkładu, który ma styczność z powietrzem mógł być zainfekowany a reszta nietknięta to dużo mniej roboty.

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

Pozdrawiam
Łukasz