pawelmazur pisze:Ja też sobie poradziłem nagrzewnicą z wilgociom tak jak ktoś już wcześniej pisał i jest ok. Ja akurat wybrałem nagrzewnicę elektryczną i teraz bardzo często włączam sobie i jakoś nie narzekam.
Widzę tu niejaką sprzeczność ?
albo poradziłeś sobie - znaczy wysuszyłeś i nie wymaga kolejnych suszeń
albo nie poradziłeś sobie i sobie ją bardzo często włączasz .
?????????????????????????????????????????????????????
Leczenie objawów w budowlance, a zwłaszcza w osuszaniu niewiele ma wspólnego z usunięciem przyczyn .
O poradzeniu sobie można powiedzieć kiedy raz podjęte czynności są wystarczające do tego by w przyszłości nie podejmować żadnych kroków .
Idąc logicznym tokiem myślenia , konieczność podejmowania dalszych kroków wyklucza poradzenie sobie.
Ja oczywiście rozumiem że standardowy obywatel - jest najbardziej zainteresowany tym by nie widzieć objawów i nie zastanawia się nad tym jakie skutki mogą przynieść podjęte przez niego działania . jednak jako że
forum ma być jakimś wsparciem i źródłem wiedzy to może nie pchajmy zdajemisiów jako dogmatów.
nie ustaliłeś przyczyn = nie wiesz jak leczyć = nie wiesz jakie skutki przynoszą podjęte przez ciebie działania = to że czegoś chwilowo nie widać wcale nie oznacza że za kilka lat nie zaatakuje cię ze zwielokrotnioną siłą