witam,
w nowym mieszkaniu mam w projekcie drzwi wewnętrzne 110cm i pod taki wymiar są przygotowane otwory drzwiowe.
proszę o poradę w jaki sposób pomniejszyć je o 20cm.
na szybko mam 3 opcje:
1. domurowanie czy zamurowanie cegłą, bloczkiem. na to siatka klej. coś w tym stylu
(od razu napiszę że ta opcja najmniej do mnie przemawia, dużo roboty, czasu, bałaganu)
2. postawienie stelaża np z kantówki 5x10 na odpowiednią szerokość, wzmocnienie, wypełnienie wełną i zakrycie k/g np dwie warstwy
(to przyszło mi do głowy jako pierwsze)
3. doklejenie po obydwu stronach otworu drzwiowego "pasków" k/g szerokości ściany minus grubość k/g, po kilka na stronę na klej do płytek i naklejenie po obydwu stronach kolejnych pasów, tak aby otrzymać lico ze ścianą
(gdzieś wyczytałem w necie taką poradę. jednakże musiałoby to być po około 7 pasów na stronę)
dodam że to drzwi wewnętrzne, a więc lekkie.
proszę o poradę, gdyż muszę na coś się zdecydować, może znajdą się inne pomysły, będę wdzięczny.
oczywiście najbardziej zależy mi aby ta przeróbka później nie pękała i było to w miarę mocne rozwiązanie.
serdecznie pozdrawiam