Tak jak wspomniałem wcześniej - kończy się sezon budowlany i producenci obniżają ceny, żeby ostatnich klientów złapać przed końcem roku.
Jako ciekawostkę wspomnę, że teraz miałem jednego klienta, który cwanie sobie wymyślił, że wstrzyma się z zamówieniem do niedawnego "czarnego piątku", bo np. w Danii w ten dzień mają rabaty nawet 50%. Oczywiście był wielce niezadowolony, że my nie bardzo bierzemy w tym udział i rabatu nie dostanie