patent.x pisze:Mało kto przelicza cenę drzwi na wielkość mieszkania i dzieli przez kwotę. Ludzie podchodzą do wyboru indywidualnie. Drzwi tyle kosztują, to tyle płacą. Szukanie oszczędności jest na porządku dziennym.
Jasne, że masz rację! Tylko my tu piszemy o sytuacji związanej z inwestycjami. Deweloper nie kupuje 10 sztuk drzwi, tylko zamawia ich około 50 wraz z całym osprzętem (ościeżnica, klamki, wkładki, progi od znormalizowanej wysokości).
http://www.architektura.info/index.php/ ... i_mieszkanPrzy większej ilości sztuk każda złotówka wydana na drzwi rzutuje później na cenę 1mkw. Do tego przecież należy doliczyć jeszcze drugą część stolarki jaką są okna i to już ma na prawdę znaczenie.
A jak już jesteśmy przy progach i normach wysokości, to właśnie po to producenci mają u siebie po 2 lub 3 progi do wyboru. Niekoniecznie dlatego aby był większy wybór, a raczej po to aby spełniać wszystkie normy w swojej ofercie.
http://erkado.pl/?ch_drzwi=herseZobacz sobie dopłaty - masz 3 progi w tej samej cenie do wyboru. Np. dębowy dla Klienta detalicznego, bo jest estetyczny i np. aluminiowy bo spełnia normę do 20mm wysokości.