Drzwi wewnętrzne drewniane w pełni czy klejone warstwowo ?

Tylko mówisz o oknach czy drzwiach? I czy mowa o takich drzwiach jak podrzucił Theme? W sensie osłoniętych o dołu stalą? No tu akurat jest przekrój drzwi więc wiadomo, że ta uszczelka opadająca też jest odpowiednio obudowana ramiakiem, a nie przechodzi przez szerokość skrzydła na wylot sobie beztrosko.
Wiesz co mam na myśli? Czy taki układ klejonki jest dla gołej ramy jak w oknie, czy dla ramy również zabezpieczonej stalą i silikonem od dołu? I czy rzeczywiście coś to daje, czy jest to taka teoria dla samej teorii, bo coś kiedyś komuś się rozwarstwiło i szukali przyczyny? Nie to abym podważał zdanie Twojego znajomego, bo ja o tym na przykład nie słyszałem i wolę dopytać czy to prawda czy takie wróżenie z fusów.

No i czy takie wzmocnienie jak w przytoczonych wcześniej drzwiach ceownikiem stalowym coś może pomóc na ewentualne rozszczepienie klejonki? Tam drzwi nie są narażone na kontakt z wodą. Ewentualnie z mocniejszą wilgocią.

Ja mam Premiumki z Wikędu jeszcze z tej starej serii. Blacha od dołu wchodzi pod ramiak na jakieś 3-5mm po obydwu stronach. Reszta ramiaka drewnianego jest pomalowana pod kolor skrzydła i tyle. Drzwi otwierane na zewnątrz, bez zadaszenia i jakiejkolwiek osłony. Słowem deszcz i słońce po nich spływają od południa elegancko. Nie zauważyłem aby cokolwiek się działo, a mam te drzwi jakieś 5-7 lat.

Też jestem ciekaw tematu z układaniem klejonki. Przyznam się również do tego, że nie znałem tego od tej strony. Również czekam na jakieś info jak będziesz miał od znajomego.
Całe życie człowiek uczy się czegoś nowego .

Ja bym wybrała drewniane drzwi. Sklejka może szybko się zniszczyć. Ostatnio wpadły mi w oko drzwi madie in Italy z http://www.barausse.pl/portal/pl/polska Zastanawiamy się z mężem nad zamówieniem ich do mieszkania które wlaśnie wykańczamy.

Sklejka i drewno klejone warstwowo nie jest tym samym. Sklejka to element wykończeniowy, drewno klejone ma lepsze właściwości mechaniczne niż słabo sezonowane lite drewno. Poczytaj:
[więcej informacji poprzez PW]

http://fachowydekarz.pl/drewno-lite-a-drewno-klejone/

Czym kierujecie się wybierając tę włoską firmę? Lepsza technologia? Patrzyliście na polskich producentów, Erkado, Polskone?

Drewno klejone warstwowo jest na tyle mocnym materiałem, że jest używane w konstrukcjach budowlanych i w np. ramach drzwi zewnętrznych. Jest to bezpieczny materiał - nie ma się czego obawiać - ale trzeba odróżnić od zwykłej sklejki...

Nie do końca mogę się z tym zgodzić, choć obydwoje macie rację. Drewno klejone warstwowo to nie sklejka i na odwrót. Choć patrząc na to logicznie, to sklejka też jest klejona z warstw, tylko z tą różnicą, że w sklejce warstwy układają się na krzyż. Jedna wzdłuż, druga w poprzek i tak dalej. W drewnie klejonym warstwowo, kierunek drewna jest zachowany taki sam. Wszystko ma swój cel i wpływa na finalny produkt.
Pomijam to, że sklejka jest dużo droższa od drewna klejonego warstwowo. A co do wzmocnień, to firmy nieraz zmieniają koncepcję, poszukują jeszcze mocniejszych materiałów.
Erkado w swoich Herse miał kiedyś jak się nie mylę ramę ze sklejki, później z MDFu, później MDFu z 5mm płaskownikiem stalowym i obecnie mają stalowy Ceownik + MDF co wydaje mi się najlepszą wersją póki co.

STARA WERSJA:

Źródło: erkado.pl

NOWA WERSJA:
http://erkado.pl/wp-content/uploads/201 ... 017-_1.pdf
Strona 77 - niestety nie ma jej w grafikach googloskich

W drzwiach zewnętrznych też były takie próby łączenia ramiaków drewnianych ze stalowymi wzmocnieniami, ale powodowało to dość spore mostki termiczne w drzwiach i stosowane są obecnie ramy z drewna klejonego warstwowo. Są też wynalazki rodem z filmów SF ale ceny to również kosmiczna sprawa .

Takie rzeczy cieszą oko, dwa razy w roku nowości na rynku, dopracowywanie produktów. Widać, że Polska jest solidnym krajem w stolarce drzwiowej i pozycja jednego z głównych krajów produkujących okna i drzwi w Europie nie bierze się znikąd. Wiele z tego trzeba zawdzięczać uni, dzięki niej fabryki rozwijają się.

Podobają mi się te drzwi, nadają się na przejście pomiędzy zimnym garażem (brak ogrzewania) a częścią mieszkalną? Wchodząc z garażu mam jedne drzwi, później przedsionek na pier... i wejście do korytarza.

mazwoj pisze:Tylko mówisz o oknach czy drzwiach? I czy mowa o takich drzwiach jak podrzucił Theme? W sensie osłoniętych o dołu stalą?

Tak, ale w obu przypadkach jest trochę inaczej. Akurat te drzwi co wrzucił Theme mają od zewnątrz i od wewnątrz litą blachę, więc jedynym miejscem gdzie teoretycznie może być jakaś "nieszczelność" jest właśnie od spodu/góry/boku ramiaka, a nie od frontu. Stąd na zdjęciu widać klejonkę ułożoną poziomo. W przypadku okien i drzwi drewnianych okno jest najbardziej narażone od czoła, dlatego tam klejonkę ustawia się pionowo.

mazwoj pisze: No tu akurat jest przekrój drzwi więc wiadomo, że ta uszczelka opadająca też jest odpowiednio obudowana ramiakiem, a nie przechodzi przez szerokość skrzydła na wylot sobie beztrosko.

Dokładnie, dlatego umyślnie używam słowa "teoretycznie" - podejrzewam, że ewentualne rozwarstwienie giętej blachy wystąpi dopiero po 10 latach i to przy konkretnym trzaskaniu drzwiami, a dzięki temu, że klejonka w drzwiach jest ułożona poziomo - i tak tam się nic nie powinno dziać.

mazwoj pisze:Wiesz co mam na myśli? Czy taki układ klejonki jest dla gołej ramy jak w oknie, czy dla ramy również zabezpieczonej stalą i silikonem od dołu? I czy rzeczywiście coś to daje, czy jest to taka teoria dla samej teorii, bo coś kiedyś komuś się rozwarstwiło i szukali przyczyny? Nie to abym podważał zdanie Twojego znajomego, bo ja o tym na przykład nie słyszałem i wolę dopytać czy to prawda czy takie wróżenie z fusów.

Fakt, jest to teoria, bo ciężko jest coś takiego zaobserwować - jak wspomniałem wyżej rozwarstwienie giętej, silikonowanej blachy wystąpi dopiero po latach - o ile w ogóle wsytąpi. Powiedziałbym, że jest to przykład premonicji opartej na wieloletnich doświadczeniach przy pracy z klejonką.

mazwoj pisze:No i czy takie wzmocnienie jak w przytoczonych wcześniej drzwiach ceownikiem stalowym coś może pomóc na ewentualne rozszczepienie klejonki? Tam drzwi nie są narażone na kontakt z wodą. Ewentualnie z mocniejszą wilgocią.

Hmm prawdę mówiąc jeżeli nie ma takiej potrzeby - wzmocnienia ceownikiem w ogóle bym nie stosował. Jakby nie patrzeć stal jest cięższa od drewna,a przecież zawiasy mają jakąś ściśle określoną wytrzymałość i badania. Inna sprawa, że stal koroduje - także jeżeli klejonka się namoczy, to teoretycznie stal też może ulec zniszczeniu. Stal w ramiaku stosowałbym tylko w przypadkach szerokich skrzydeł - dla ustabilizowania konstrukcji skrzydła.

Te drzwi, co wrzuciłem zdjęcie to Herse z Erkado, czyli wewnątrzklatkowe więc wody one nie powinny nigdy zobaczyć. Ten płaskownik czy też ceownik jak patrzę jest dany ze względu na lżejszą ramę z MDFu - jak pisałeś aby zawiasy nie dźwigały dodatkowego ciężaru. W drzwiach zewnętrznych byłby on tylko mostkiem termiczny i niepotrzebnym dodatkiem do klejonki. Takie jest moje zdanie.

Nie spotkałem się z problemami braku stalowego wzmocnienia w Herse, drzwi mają dobrą opinię. Fakt obecności wzmocnienia oceniam pozytywnie. Trochę ważą, wzmocnienie tego typu nie jest przesadzone, dodanie dodatkowej sztywności idzie na plus. Podobnie wzmocnienie stalowe jest wykorzystane w droższych drzwiach Stolpaw Kolekcji Oryginal.

Polecam firmę Safedoor w Krakowie na osiedlu Centrum. Mają różne rodzaje drzwi, w różnych przedziałach cenowych, ale generalnie można sobie u nich dopasować już modele w lepszym standardzie ale wciąż dość przystępne. Jeśli chodzi o te wejściowe to montują sami, mają przeszkolonych pracowników (na pewno co do okien Martom, bo te kupowałem).