Re: Drzwi antywłamaniowe tak/nie.
autor: tolkin » 30 sty 2017, 13:36
Nie chodzi mi to Janku - jak najbardziej polecam drzwi dobrej jakości - od zawsze to podkreślam. Nigdy nie namawiałem do chińszczyzny, a do dobrych i przodujących marek jak Cal, Hormann, Wikęd, czy nawet KMT. Chodzi mi o to, że nie ma co inwestować w pancerne drzwi jak do sejfów, bo złodziej i tak znajdzie inną drogę. Klasa RC2, dobre wkładki i okucia - to dobry wybór nawet, jak mamy rolety antywłamaniowe, czujniki itd. Nie należy kupować chińszczyzny, drzwi kiepskiej jakości. I tu cena też nie jest głównym wyznacznikiem, bo na rynku jest sporo produktów w wysokich cenach, a kiepskiej jakości.
Kiedyś przy okazji pomiarów byliśmy u takiego kolesia który kupił stary dom z dużą działką. Dom chciał odnowić, przyległe komórki zburzyć, działki podzielić i sprzedać. W domu były jakieś stare drzwi z bolcami antywyważeniowymi. W trakcie rozmowy jakoś tak wyszło, ze zdecydowaliśmy się sprawdzić różnice w dostaniu się domu drzwiami, oknami i sprawdzić wytrzymałość drzwi od komórek. I tak wszystko szło do wyrzucenia. Drzwi z bolcami potrzebowały trochę czasu i siły. Z nowymi drzwiami w RC2 zeszło by się o wiele, wiele ciężej. Fakt, nie mamy doświadczenia jako złodzieje (akurat to powód do dumy), ale doświadczenie z obcowania w stolarce jest. A okno - moment poszło - fakt, że nie było pierwszej młodości. W komórce były jeszcze drzwi drewniane, sosnowe, dwa zamki, trzy zawiasy, ościeżnica drewniana - taka robótka stolarza. Był z nami taki Misiek, kawał chłopa. Wsadził łom od strony zamków, docisnął ciałem - drzwi puściły.