Mój
ogród był zakładany od podstaw i już wiem jak to wygląda. Mimo projektu jaki miałem a nawet kilku wszystko się pozmieniało. mam tak duży ogród i zróżnicowany, że nie wiedziałem gdzie co będzie lepiej postawić czy posadzić. Wyszło na tym, że tam gdzie miały być grządki jest miejsce wypoczynkowe i odwrotnie. Oczywiście akcja z kupnem roślin, nasz pobliski ogrodniczy to głównie zaopatrzenie dla rolnictwa więc musiałem się zdecydować na sklep internetowy. Trochę było obaw, bo dużo się o tym pisze ale zamówiłem na
http://podkarpackiesady.pl i jestem zadowolony. Wszystko rośnie jak na razie. Dwie roślinki mi padły ale to była jak się okazało wina nornicy nie moja czy sklepu. Teraz mam rabaty pomieszane z grządkami warzywnymi tzn warzywa na rabacie i wiele innych ciekawych rozwiązań, raczej niespotykanych w typowych projektach. Bo mieszać poziomki z lawendą to potrafi tylko moja druga połowa