Odkurzacz centralny czy warto ?

Instalacja odkurzacza centralnego wymaga fachowej wiedzy i starannego rozplanowania. Dowiedz się o wadach i zaletach tego rozwiązania oraz poznaj najnowsze rozwiązania zastosowane w tej dziedzinie.
Franz de
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 69
Rejestracja: 27 sie 2012, 19:47
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: Franz de » 01 lis 2012, 21:15

Moja jest za Hide-A-Hose a ja raczej za normalną instalacją ale z rozmieszczeniem gniazd tak na wąż 7,0 metra plus teleskop. Jak mam wydać 4 patole na 2 gniazda to wolę dorzucić raczej do mocniejszego odkurzacza.

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: Bolas » 03 lis 2012, 6:22

Każ kobiecie zapłacić za to to może zrezygnuje :)) A tak na poważnie to tylko kwestia wyboru adekwatna do pojemności portfela. Za 4 patole to masz już całkiem przyzwoity rekuperator albo wypasione geberity w łazienkach.
http://www.geberit.com.pl/web/appl/pl/wcmspl.nsf/pages/prod-prod-splu-mono-1

Franz de
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 69
Rejestracja: 27 sie 2012, 19:47
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: Franz de » 03 lis 2012, 17:22

Ciekawe te geberity.

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: Bolas » 03 lis 2012, 18:15

:)

Jamess
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 29 lis 2012, 13:55
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: Jamess » 29 lis 2012, 14:10

bardzo ciekawie to wygląda, zapewne w niektórych sytuacjach jest to jedyne wyjscie z"opresji" ...aczkolwiek osobiscie bałbym się sie dokonać takiego montażu jaki został zaprezentowany na filmie, chodzi mi o montaz miski podwieszanej

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: Bolas » 29 lis 2012, 18:15

Schodzimy z tematu - tego nie lubię ale akurat na filmie została zaprezentowana wersja dla spłuczek do odpływu warszawskiego i wc stojącego. Jest wersja dla WC wiszącego. Proszę:
http://www.youtube.com/watch?v=e_zVUvhJdbQ

wam
Początkujący
Początkujący
Posty: 28
Rejestracja: 16 paź 2013, 10:12
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: wam » 29 lis 2013, 7:49

Nie warto. Moja zona zawodowo sprzatala wypasione domy na zachodzie z centralnymi odkurzaczami i
wszystkim odradza takie rozwiazanie. Instalacje nie sa tak skuteczne jak dobry odkurzacz.
Prawie wszedzie byly problemy z utrzymaniem higieny w instalacji i ze skutecznoscia odkurzania.

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: Bolas » 02 gru 2013, 13:13

A to jej zadaniem było utrzymać intalację w higienie? Dziwne.
Równie dobrze mogę powiedzieć że samochodu też nie warto mieć bo może trafić się bubel :) a nie wspomnę o posiadaniu kanalizacji sanitarnej bo tą utrzymać w higienie to już totalna porażka ale pewnie żonie nie przeszkadzało jak spuszczała pomyje w kiblu.

wam
Początkujący
Początkujący
Posty: 28
Rejestracja: 16 paź 2013, 10:12
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: wam » 03 gru 2013, 9:46

Zona nie miala placone za utrzymanie instalacji w higienie jednak mogla zaobserwowac ze instalacjje
byly "brudne" dla tego nie chciala by miec w czystym domu instalacji ktora ciezko utrzymac w zadawalajacym stanie. Duzo prosciej jest utrzymac w higienie odkurzacz.
Dodatkowo uzywajac dobry odkurzacz mozna bylo szybciej i dokladniej posprzatac.
O dziwo najlepiej sprawdza sie wczesny model Dysona DC05. W tych nowszych pekaja
plastiki. Zona ma sporo Dysonow i dla siebie uzywa DC05.
Zona nie spuszczal pomyji w kiblu bo od gotowania i mycia garow ludzie maja kucharki a do trawy ogrodnika no i jest tez Pan do utrzymania basenu. Owszem zona sprzatala lazienki i ubikacje - wstyd to jest krasc (chociaz spotkalem takich co sie tym chwalili).

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: Bolas » 04 gru 2013, 15:06

Owszem odkurzacz Dysona czy inne jego urządzenia choćby suszarki do rąk to przepaść i nie ma co ich porównywać do odkurzaczy workowych czy centralnego dla przykładu suszarki do rąk są chronione 110 patentami a sam silnik napędzający 100!!! Więc coś w tym musi być dlatego też Cyklony wykorzystywane w OC są tylko namiastką cyklonu Dysona bo on nie odda tego wynalazku.
Natomiast nadal nie wiem co takiego niehigienicznego jest w instalacji co ją tak bardzo odrzuca :) Śmiem twierdzić że bardziej niehigieniczna jest uszczelka z lodówki czy okolice odpływu umywalki czy zlewu nie wspomnę o myszce komputerowej bo ta to totalny śmietnik. Pomyjami nazwałem to co zostaje po myciu podłóg :)

wam
Początkujący
Początkujący
Posty: 28
Rejestracja: 16 paź 2013, 10:12
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: wam » 05 gru 2013, 9:45

Odkurzacze Dyson mozna kupic dosc dobrze przez ebay.co.uk
Nowe sa w granicy 300 Euro. Jak ktos nie jest wybredny a chce miec dobry
odkurzacz taniej to polecam uzywane modele - bez problemu mozna znalesc uzywane
Dysone DC23 DC25 ponizej 100 Euro. Nawet uzywane beda chodzily przez wiele lat.
Caosc jest latwo rozbieralna, prawie jak klocki lego, wszyskie elementy mozna odkazic.
Ja mam kilka modeli DC05 , uzywane sa co tydzien przez kilkanascie lat. Jak narazie to
tylko musialem zmienic szczotki w silniku po okolo 10 ciu latach. Nowe szczotki do silnika Dysona to okolo 15 Euro na ebay. ( sam zmienilem, potrzebny jest tylko srubokret *)
Zona zawsze robi dla klijentow test aby sami moga zadecydowac czym sprzatac.
Przy pewnych uslugach to bardziej sie oplaci przekonac klijenta do systemu ktory zostawia mniej kurzu po posprzataniu. Dobrze jak klijent ma zaufanie do sprzatajacego.
Dla zony to takie same pieniadze a nawet przy OC mniej sie zmeczy jednak jest jeszcze cos takiego jak satysfakcja z tego ze robi sie dobra robote i na dluzsza mete wszystko sie zwraca.
Wracajac do testeu to kazdy moze go sobie zrobic. Wystarczy polowe dywanu/wykladziny odkurzyc
systemem centralnym a pozostala polowe wspomnianym Dysonem.
Nastepnie ponownie odkurzyc obie polowy Dysonem i porownac ilosc kurzu zebrana z kazdej polowy
po powtornym odkurzeniu. (latwo oszacowac poniewaz pojemniki Dysonow sa przezroczyste) Ilosc zebranego kurzu zadecyduje ktory system pozostawia wiecej kurzu.
W hotelach stosuje sie OC poniewaz jest latwiej, taniej i ciszej poodkurzac.
Wracajac do patentow Dysona to bylo to tak ze Pan Dyson w mlodosci pracowal w tartaku gdzie pyl
zapychal filtry. Pan Dyson nie mogl sie z tym pogodzic i zaprojektowal filtry dzialajace na zasadzie
sily odsrodkowej. Drobiny pylu w wirujacym powietrzu byly odrzucane na zewnatrz, natomiast
powietrze z "oka cyklonu" pozbawione pylu bylo odprowadzane przez silniki. Dodatkowo odkurzacze
Dysona maja dwa filtry, oba sa wymmienne a na jednym jest napisana instrukcja jak go oczyscic (wyprac). Po umyciu filtry wygladaja jak nowe nawet po wielu latach - z "zyciowa" gwarancja
( nastepna tajemnica Pana Dysona). Niestety w nowszych mdelach (te stojace z kula) plastiki nie sa tak solidne - szczegolnie warto uwazac na rogi ssawek, plastik lubi pekac. Nowoscia w Dajsonach sa wirowe szczotki w sawkach ( dotyczczas byly walki ze szczotkami ) oraz ssawki trzepajace dywan. Szczotki w ssawkach moga byc napedzane elektrycznie (power head) lub struminiem powietrza (turbine head).
Osobiscie polecam "turbine head" poniewarz te napedzane elektrycznie sa tak mocne ze
zbieraja dos sporo wykladziny ( dobre jak chcemy wyczyscic zapuszczony samochod).
Nie twierdze ze mam licencje na wszech wiedze ale taka mam opinie po 20 ietniej przygodzie z Dysonami polecam je bezinteresownie.
Facet po 50-ce.

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: Bolas » 05 gru 2013, 12:04

Jeżeli przejrzysz wszystkie moje posty w dziale który został stworzony na moją prośbę wszędzie piszę że jeżeli przenośny odkurzacz to tylko Dyson bo reszta "tornadowych" odkurzaczy to "pic na wodę". Życiorys Sir Dysona można zobaczyć na YouTube już też podawałem link.

Chciałbym natomiast wrócić do twojego stwierdzenia że:
Prawie wszedzie byly problemy z utrzymaniem higieny w instalacji

O jakie utrzymanie higieny w instalacji centralnego odkurzacza chodziło?

wam
Początkujący
Początkujący
Posty: 28
Rejestracja: 16 paź 2013, 10:12
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: wam » 06 gru 2013, 5:58

Pierwszy problem to slaby ciag do czyszczenia wykladzin dywanow, dlugie rury uciazliwe do oczysczenia, instalacja uzywana sporadycznie i wtedy brud zalegal w rurach itp.
Zona miala tez podejzenia ze w instalacji bylo "zycie".
Dodatkowy problem to bezsilnosc na szubkie sprawdzenie co jest w rurach. Niestety ale
uzytkownicy (wlasciciele) instalacji czesto beztrosko polykali ruzne duze obiekty ktore
zalegaly w rurach (szczegolnie jak w domu sa dzieciaki ... np klocki, pitzza, garderoba, dlugopisy, zabawki, .... ! ? & $ )
Mysle ze tam gdzie nie ma wykladzin ale sa tylko panele podlogowe to pewnie jest bez znaczenia jaki ciag.
Co do pomyjow to spytalem zony gdzie to sie wylewa, wiec procedura jest taka:
- najpierw podloge nalezy odkurzyc
- nastepnie nalezy podloge wytrzec na mokro
- pomyje po wytarciu podlogi nalezy wylac tam gdzie odprowadzana jest woda z pralki.
Troche sie douczylem na stare lata.
Wylewanie pomyj do muszli klozetowej jest zabronione.
My budujemy dom na wiosne i zona zadecydowala ze nie bedzie wykladzin ani dywanow.
Nie bedzie CO tylko zwykly. Aby zminimalizowac odkurzanie bedzie rekuperacja z filtrami.
Wracajac do tematu "czy warto" to moim zdaniem taniej wyjdzie zwykly odkurzacz przy takim samym
rezultacie koncowym - no i mniej obaw ze/jak cos nawali.
Ostatnio zalatwilem robota do odkurzania tyle ze mam malo podlogi - slaby efekt za to
duzo zabawy (mysle by go usprawnic tak ze bede mogl z nim rozmawiac)
Tak na przyszlosc to jeszcze moze bym sie skusil gdyby przy golej podludze taki maly robot odkurzyl,
powycieral na mokro i zrobil "kupe" gdzies do rury.
Pozdrowienia

Bolas
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5330
Rejestracja: 21 lut 2008, 18:53
Lokalizacja: Żory - śląskie
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: Bolas » 06 gru 2013, 9:16

Postaram się rozwiać kilka mitów które pan podał choć każdy system ma swoje zalety i wady.
ciag do czyszczenia wykladzin dywanow

Nie bardzo mogę się do tego odnieść bo nie wiem jaki ciąg jest potrzebny i co to jest ciąg czy chodzi o podciśnienie czy moc ssącą.
Wspomniany przez ciebie DC25 ma moc ssącą na poziomie 220airwatt przy 1450W silniku a DC29 przy podobnej mocy silniku ma podciśnienie 28kPa. Porównując ją z jednostką ssącą Venton wg mocy silnika to mamy VN160 z silnikiem 1250W gdzie siła ssąca 457airwatt a podciśnienie 278mbar czyli ok 27,8kPa. Stąd moje pytanie ile potrzeba bo jak widać jednostka centralna ma o 200W słabszy silnik a to jednostka dla średnich domów do 160m2. Można powiedzieć że wraz z użytkowaniem czyli zapychaniem się filtra te wartości przy OC spadają ale do max 15% z tym że 24L zbiornik opróżniamy min po 3m-cach a Dysonowski 1,4L ?? :)

instalacja uzywana sporadycznie i wtedy brud zalegal w rurach itp.

Skoro instalacja używana sporadycznie to co tam zalegało - instalacja OC musi być szczelna samo nie wlazło. Tu pojawia się problem z użytkowaniem OC. Po każdym skończonym odkurzaczu w zależności od długości rurociągu należy zostawić włączony system przez ok 15-20s by to co jest w rurociągu wleciało tam gdzie ma a nie zaległo w rurach. No i przede wszystkim nie wciągamy płynów i mokrych rzeczy do OC ale to się ma do każdego odkurzacza - chyba że mowa o wodnych odkurzaczach przenośnych.

Zona miala tez podejzenia ze w instalacji bylo "zycie".

Bakterie roztocza owszem przecież te są stale wokół nas a tam gdzie są dywany, wykładziny, tapicerowane meble i zwierzęta jest ich zawsze znacznie więcej.

Dodatkowy problem to bezsilnosc na szubkie sprawdzenie co jest w rurach. Niestety ale
uzytkownicy (wlasciciele) instalacji czesto beztrosko polykali ruzne duze obiekty ktore
zalegaly w rurach (szczegolnie jak w domu sa dzieciaki ... np klocki, pitzza, garderoba, dlugopisy, zabawki, .... ! ? & $ )

I tu znów trzeba zejść na ziemię i być instalatorem lub posiadaczem instalacji. Jeżeli chwycisz w rękę rurę ssawną to zauważysz że ma ona mniejszą średnicę niż rurociąg z OC. Więc jeżeli coś przeleci przez rurę to przeleci przez rurociąg. Druga rzecz to prawidłowe wykonanie instalacji OC. Jeżeli nawet dziecku uda się wrzucić długopis, kredkę czy najzabawniejszy klocek do gniazda ssącego a ten przedmiot przejdzie przez pierwsze kolano za gniazdem to nie ma szans przy prawidłowo wykonanej instalacji by przedmiot się w niej zatrzymał.

Co do pomyjow to spytalem zony gdzie to sie wylewa, wiec procedura jest taka:
- najpierw podloge nalezy odkurzyc
- nastepnie nalezy podloge wytrzec na mokro
- pomyje po wytarciu podlogi nalezy wylac tam gdzie odprowadzana jest woda z pralki.

Nie wiem jak w "wypasionych domach na zachodzie" ale w Polsce woda z pralki ostatecznie ląduje w tym samym miejscu co woda z prysznica umywalki kibelka czy spustów podłogowych czyli w kanalizacji ściekowej.

Wylewanie pomyj do muszli klozetowej jest zabronione.

Przepisami czy zabronione zdrowym rozsądkiem - takie pomyje mogą zawierać włosy czy piasek a ten trudno usunąć zwykłym spłukaniem z każdego syfonu czy też całej instalacji OC. Tu pojawia się wspomniany przy mnie problem podłączenia jednostek centralnych filtrowanych strumieniem wody gdzie całą zawartość z odkurzacza ląduje w kanalizacji.

Co do robotów sprzątających to parodia odkurzania dla leniwych co to lubią patrzeć jak coś wyrczy po podłodze starając się udawać że coś sprząta wolałbym kupić sobie porządnego drona sterowanego iPhonem z kamerka :)
http://www.youtube.com/watch?v=I5xYqpy9aLA

Franz de
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 69
Rejestracja: 27 sie 2012, 19:47
Re: odkurzacz centralny czy warto ?

autor: Franz de » 10 gru 2013, 22:04

mam robota i od niedawna odkurzacz centralny. Nie lubię tanich produktów i najdroższych również i powiem tak. Robot jest w kartonie od czasu jak mam centralny. Robot nadaje się co jedynie na duży salon i tak idealnie nie wysprząta, najlepiej nastawiać go jak nikogo nie ma. Centralny mam 4 gniazda Hide-a-Hose z wężami 9 metrowymi i IZZY 550, 2 x 1600W, zawsze mocno ciągnie nawet jak jest w połowie pełen, ale staram się go opróżniać tak co 1,5mies. bo w miarę dbam o wszystko co kupię. Jestem 100% zadowolony z tym że sąsiad ma wodny i od roku jeszcze go nie otwierał jest ciągle czysty i pusty. Myślę że za 5 lat kupie coś bezobsługowego, choć przy tym moim w zasadzie roboty też za dużo nie ma.

Ps. A te pomyje jak nie do kanalizy to gdzie bo nie rozumiem ?


Wróć do „Odkurzacze centralne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości

Gotowe projekty domów