Źle wykonany montaż okien?

Kupiłem nie tak dawno dom. Właśnie przeprowadzam remont i mam pytanie na które nie mogę znaleźć odpowiedzi. Okna mam plastikowe, chyba w miarę nowe. Parapety są z jakiegoś kamienia. MIędzy parapetem o ramą okna jest fragment ok 3cm kleju, jakby parapet był za krótki i nie sięgał do samej ramy. Pukając w ten klej, słychać pusty dźwięk. W nocy okna nie zapewniają dobrej izolacji akustycznej, jak przysłuchiwałem się, to chyba właśnie tędy dźwięk jest przepuszczany. Jak myślicie, czy to może być przyczyną? Jak to skuję, to tę szparę wypełnić pianką, czy kupić jakąś zaprawę?

Miałem podobny problem i szparę wypełniłem pianką.

A u mnie jest coś innego. Mam zamontowane latem tego roku okna Vega. Kiedy pojawiły się niedawno mrozy, u dołu na wewnętrznej szybie pojawia się para, która się skrapla i spływają strużki wody na parapet. Czy to może być niewłaściwa warstwa izolacyjna między szybami czy to inna przyczyna?

Cytra, ja w zeszłym roku miałem podobnie i niestety to miało dużo wspólnego z właśnie niewłaściwie spełniającą swoje zadania warstwę izolacyjną. Niemniej jednak u ciebie przyczyna może być inna, ciężko tak na odległość coś doradzić, jak się dokładnie nie widzi danej rzeczy

1. Parapet powinien dochodzić do okna - czasem się zdarza, że w starym budownictwie trzeba montować okno wyżej (postawić na parapecie zewnętrznym), ale wciąż parapet powinien zachodzić za linię ramy ok. 2-3 cm. Jeżeli parapet nie dochodzi do linii ramy/ościeżnicy okna, to należy przede wszystkim ten parapet wymienić na głębszy.

2. Woda skraplająca się na spodzie okna to najczęściej wina złej wentylacji pomieszczenia. Przyczyną może być brak nawiewników okiennych, które powinny wspomagać cyrkulację powietrza, niedrożna wentylacja i/lub zamontowana wentylacja mechaniczna. Niedogrzane pomieszczenia gdzie w/w nasycone wilgocią powietrze kondensuje wodę na szybie. Rzadziej jest to wina złego montażu okien (choć wciąż dość często). A już w dzisiejszych czasach co prawie się nie zdarza - nieszczelne okna.

Tak czy siak najpierw sprawdza się nasycenie wilgocią - polecam w ciemno nawet instalować nawiewniki np AERECO lub VENTAIR gdyż w sumie i tak okna powinny być wyposażone w w/w. Broń boże tylko nie instalować nawietrzaków typu RADAKS. To cholerstwo polega na wycinaniu uszczelek i ziębi dom cały sezon grzewczy. W następnej dopiero kolejności weryfikuje się montaż i okna.

u mnie ostatnio firma wyznaczona przez administracje spartoliła parapet ,złe uszczelnienia itp gdzie ja mam dochodzić swoich praw ?

https://zapodaj.net/...d88435.jpg.html
Nie polecam firmy DRUTEX !!!
ZERO JAKOŚCI, ZERO REKLAMACJI, OGROM STRESU I PROBLEMÓW !!!
Okna są bardzo zimne, szyby porysowane oraz jak na zamieszczonym powyżej linku - szyby zespolone są brudne (bród pomiędzy szybami oraz odbite okręgi).
Rozmawiałem z Bogdanem Gierszewskim i twierdzi, że okna spełniają normę !!!
Chyba normę DRUTEXU !!!
Sprawa idzie do sądu, nie popuszczę za tą arogancję.

Panie Jacku pod podanym linkiem nic nie ma