Jaką maszynę do płytek?

Łazienka w stylu nowoczesnym czy klasycznym? Jaką wybrać armaturę łazienkową i kolor płytek? Wanna czy prysznic? Jak zaaranżować małą łazienkę w bloku? Takie pytania zadaje sobie każdy, kto ma przed sobą wizję remontu łazienki.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

damian sosnowiec
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 09 gru 2008, 13:01
Lokalizacja: Sosnowiec
Jaką maszynę do płytek?

autor: damian sosnowiec » 09 gru 2008, 13:22

Witam,mam mały dylemat,czy kupić zwykłą maszynę do płytek w granicach 500zł czy jednak zainwestować w lepszą?chodzi mi tu dokładnie o moc silnika 900W,rozmiar blatu,grubość cięcia-3,5-4,1cm,prędkość prawie 3000obr/min.I tu pytanie: czy poradzi sobie taka maszyna w granicie,płytkach Hiszpańskich wąskich(30) a długich(100cm) Czy prędkość jak znalazłem w DUŻO droższych 5000obr/min ma znaczenie?lepiej się tnie czy po prostu szybciej?A co do wyboru tarczy to czy opłaca się kupić tarcze z górnej półki (ok 200zł)rozmiar 200,25,4 czy w tarcze nie inwestować?

pers
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 61
Rejestracja: 22 lip 2008, 9:22
Lokalizacja: Gliwice

autor: pers » 09 gru 2008, 15:44

to zależy czy taka maszyna Ci potrzebna jako wydatek jednorazowy, czy do pracy?? Tanie maszyny są guzik warte, wiem z doświadczenia . Kiedyś od takich sam zaczynałem ale od czegoś trzeba było. Dobra tarcza to podstawa bo kiepską i tak nic nie utniesz

damian sosnowiec
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 09 gru 2008, 13:01
Lokalizacja: Sosnowiec

autor: damian sosnowiec » 09 gru 2008, 16:27

To będzie zakup raczej na dłuższą męte.Do tej pory pracowałem w firmie jako elektryk,gipsiaż i płytkarz-ale wystarczała mi zwykła maszyna i kontówka:jak to w firmie-masówki najtańszym kosztem,i głownie same podłogi.Teraz wchodzę już na łazienki i niestety ta maszyna mi jest niezbędna,sztuka wykończeń oraz materiał stają się coraz twardsze i cięższe do obróbki dlatego potrzebuję fachowej porady.tylko też nie za dobra żeby nie ukradli :D

pers
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 61
Rejestracja: 22 lip 2008, 9:22
Lokalizacja: Gliwice

autor: pers » 09 gru 2008, 16:43

ja mam takie maszyny . Ręczna produkcji japońskiej , tnie rewelacyjnie i co najważniejsze prosto . Inne tanie robią łuki. Musisz mieć dobrą wiertarke, młot elektryczny, kątówka czyli podstawowe narzędzia . Mi tam jeszcze nikt nic nie ukradł. A jak nie jestem pewien to wożę ze sobą codziennie

Przemek

autor: Przemek » 09 gru 2008, 16:55

dodaj prosze zdjęcia do galeriii wstaw je do postu

damian sosnowiec
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 09 gru 2008, 13:01
Lokalizacja: Sosnowiec

autor: damian sosnowiec » 09 gru 2008, 20:38

Ręczną maszynę mam podobną-też nie narzekam :D a co do narzędzi też już mam-wszystko z makity,odpukać jeszcze nigdy nic nie nawaliło.mam jeszcze jedno pytanie: jakie otwornice sobie do tego dokupić?do tej pory wystarczał mi rysik,ale skoro takie maszyny to już na otwornicach nie będę oszczędzał-i jeśli to możliwe jakiej firmy?

loaststation
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 22 gru 2008, 12:05
Lokalizacja: Śląsk

autor: loaststation » 22 gru 2008, 13:13

karletkę kup sobie z Rubi - będziesz wiedział, że jak źle CI idzie cięcie to nie wina sprzętu. Do cięcia na mokro polecam Norton M230 do 1000 zł - ma składane nogi, ale to i tak chińszczyzna, tyle ze u mnie się sprawdza. Otwornice tylko dedry diamentowe , żadne spieki- zniszczyłem kilka na gresie, resztę wyrzuciłem - do tego mocna wkrętarka - wiertarki są za szybkie. No i wiertła . Cena za sztukę przynajmniej 20 zł, a koronkowe 36 zł.
loaststation

loaststation
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 22 gru 2008, 12:05
Lokalizacja: Śląsk

autor: loaststation » 22 gru 2008, 13:18

[quote="pers"]ja mam takie maszyny . Ręczna produkcji japońskiej , tnie rewelacyjnie i co najważniejsze prosto . Inne tanie robią łuki. Musisz mieć dobrą wiertarke, młot elektryczny, kątówka czyli podstawowe narzędzia . Mi tam jeszcze nikt nic nie ukradł. A jak nie jestem pewien to wożę ze sobą codziennie

na zdjęciu widać że pod koniec cięcia długiej płytki następuje pęknięcie. Podłożenie miekkiej szmatki pod płytkę redukuje wibracje i szansę takich uszkodzeń. Marmury lubią pękać tak, że odpada cały narożnik.
loaststation

Arinue
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 366
Rejestracja: 15 paź 2014, 13:37
Re: Jaką maszynę do płytek?

autor: Arinue » 26 sie 2019, 12:37

Mnie się bardzo dobrze sprawdziły tarcze Topdiam

Awatar użytkownika
Oligi
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 27 sie 2019, 16:41
Re: Jaką maszynę do płytek?

autor: Oligi » 27 sie 2019, 17:05

Dzięki za polecenie, czeka mnie remont.


Wróć do „Łazienki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: katarzynawisiolek i 130 gości

Gotowe projekty domów