Projektowanie wnętrz - samemu, czy z pomocą projektanta

gutdesign pisze:"Projektant to tylko projektuje nigdy tego nie robil to nie wie jakie to zrobic i czy to bedzie funkcjonalne i estetyczne. Jakby on projektowal a potem wykonywal to co zaprojektowal to dalby sobie spokoj z tymi projektami. "

Przepraszam ale Pan nie wie co pisze i chyba nie miał do czynienia nigdy z żadnym architektem czy architektem wnętrz

Widze ze chyba pani projektuje wnetrza i boi sie ze straci pani klijentow.

Po 1) w temacie jest PROJEKTOWAC SAMEMU CZY Z POMOCA PROJEKTANTA

Po 2) mialem i mam do czynienia z architektami

po 3) Jezeli sie ktos cokolwiek zna na remoncie, to wystarczy ze wezmie ekipe remontowa z porzadnym brygadzista i w konsultacji z nim to wtedy klijent bedzie jako projektant

po 4) czasami zal klijenta bylo, co wziol projektanta (projektant nic wielkiego nie pokazal a kase wziol)

po 5) teraz jest tyle rozmaitych czasopism budowlanych, stron www budowlanych ze wystarczy wziasc fotke pokazac brygadziscie i zapytac sie czy da sie takie cos zrobic. A szanowane firmy co dbaja o klijentele to wszystko zrobia.

A ten co nie ma zielonego pojecia to bierze projrektanta i placi kase za to.

Zreszta sa remonty co architekt jest zbedny, a sa tez co jest potrzebny.

Pozdrawiam Tomek z UNICOM

Widze ze chyba pani projektuje wnetrza i boi sie ze straci pani klijentow.

Po 1) w temacie jest PROJEKTOWAC SAMEMU CZY Z POMOCA PROJEKTANTA

Po 2) mialem i mam do czynienia z architektami

po 3) Jezeli sie ktos cokolwiek zna na remoncie, to wystarczy ze wezmie ekipe remontowa z porzadnym brygadzista i w konsultacji z nim to wtedy klijent bedzie jako projektant

po 4) czasami zal klijenta bylo, co wziol projektanta (projektant nic wielkiego nie pokazal a kase wziol)

po 5) teraz jest tyle rozmaitych czasopism budowlanych, stron www budowlanych ze wystarczy wziasc fotke pokazac brygadziscie i zapytac sie czy da sie takie cos zrobic. A szanowane firmy co dbaja o klijentele to wszystko zrobia.

A ten co nie ma zielonego pojecia to bierze projrektanta i placi kase za to.

Zreszta sa remonty co architekt jest zbedny, a sa tez co jest potrzebny.

Pozdrawiam Tomek z UNICOM

[/quote]

Proszę Pana, ja się niczego nie boję, nie muszę Czasami mam ochotę coś wyjasnić, jesli widze, że ktoś nie bardzo wie co pisze. Przepraszam ale zupełnie się z Panem nie zgadzam, to jakieś kompletne nieporozumienie, że ekipa remontowa zastąpi klientowi pomoc architekta. Nie, nie wystarczy miec zdjęcie z katalogu i powiedzieć - ja tak poproszę.
Widze że się w tej kwestii nie dogadamy, widze że Pan nie wie na czym polega praca architekta wnetrz, nie widział Pan żadnego projektu, ale wypowiada Pan swoje opinie na ten temat Pozdrawiam tymniemniej serdecznie.

Jezeli az tak pani reklamuje ze bez projektanta nie da sie niczego zrobic to prosze podac jakies konkrety.

Pracuje z architektami i bez nich, i powiem tak ze bez nich mieszkania ladniej wychodza niz z nimi. Architekci jada na jedno kopyto te same wzory a klijenci zachwalaja sie tym ze architekt projektowal.

Jedni biora architekta zeby zaopiekowal sie do konca remontem pod klucz, inni wola sami podpowiadac i projektowac co chca miec i jak chca miec to urzadzone.

Nie powie mi pani ze jezeli bede chcial zrobic lazienke to musze projektanta wziasc.

Prosze jeszcze raz przeczytac pytanie w temacie!!

Moje zdanie jest takie: ARCHITEKT jest ZBEDNY. Lepiej samemu projektowac wieksza satysfakcja, mniejsze koszty.

Jeśli chodzi o mnie - to będę bardziej szczęśliwy jak sam wybiorę materiały i zaplanuję mieszkanie.

Bez projektanta też można mieć piękne mieszkanie wystarczy być kreatywnym .

Patin pisze:Część użytkowników podnieca się wizualkami 3D a tak naprawdę sa one niepotrzebne, wykonawcy potrzebne sa rysunki techniczne z wymiarami żeby potem nie siedzieć na kiblu ze skrzywionymi nogami bo pralka przeszkadza a wizualki potrzebne tylko dla osób, które kompletnie nie mają wyobraźni bo na pewno nie sa potrzebne dobremu projektantowi który traci na nie cenny czas - wizualki to czysty marketing a nie projektowanie wnętrz.

Rysunki techniczne, zestawienia etc - są to oczywiście rzeczy ważniejsze dla projektanta. Klienta jednak interesuje, jak to przełoży się na efekt ostateczny i taka osoba chciałaby zapewne zobaczyć przyszłe pomieszczenie zanim robota ruszy.Tak, wizualki to "czysty marketing", tyle że z mojego punktu widzenia to stwierdzenie nie ma pejoratywnego zabarwienia. Jakby nie było - zadaniem wizualizacji jest "sprzedanie" wizji projektanta. Nie przesadzajmy też z tym traceniem czasu - dopracowanie całej wizualizacji jest chyba mniej wymagające niż stworzenie samego projektu architektonicznego. Poza tym praca wykonana w oknie wizualizacyjnym (np. nakładanie płytek) wcale nie jest bezcelowa, bo potem program może mi podliczyć zużyte materiały.

gutdesign pisze:To jest ogromna odpowiedzialność zaprojektować komuś wnętrze do mieszkania, to nie jest postawienie kilku kresek ani wykonanie ładnej wizualizacji, to jest dokumentacja, wiele rysunków technicznych, wiele rozmów z klientem, poszukiwania materiałów dla niego. Oprocz tego architekt często ma wspólpracującą z nim ekipę remontową, podejmuje sie tez nadzoru autorskiego pilnujac aby wszystko było wykonane prawidłowo i wg projektu. Jest to naprawdę kompleksowa usługa zaprojektowania indywidualnie wnetrza dla klienta.
Ufff, może coś rozjasniłam.

Zdecydowanie czuję się bardziej doinformowana. To jest zdecydowanie zbyt odpowiedzialne zajęcie dla kogoś, kto nie ma tak rozległego doświadczenia. Obstaję jednak przy bardzo aktywnym udziale klienta w całym procesie. Nawet jeśli będzie się to sprowadzać do przynoszenia przez niego zdjęć wyciętych z gazetki z zapytaniem: "Czy dałoby się coś takiego zrobić?". Zadaniem profesjonalisty jest znaleźć kompromis między tym co teoretycznie możliwe, a tym co wskazane.

myślę, że mimo wszystko najlepiej zaprojektować wnętrza razem z projektantem. zrobi to profesjonalnie a my mamy możliwość wglądu i zmian w jego projekcie. i co najważniejsze poleci dobrych wykonawców!

ano100 pisze:i co najważniejsze poleci dobrych wykonawców!

Jeszcze lepsze jest to, że projektanci dobrze znają się z ludźmi z branży budowlanej/meblowej, więc często mogą liczyć na jakieś zniżki, a co za tym idzie - klient płaci mniej.

a ja tam mam większą satysfakcję, jeżeli sama wszystko ustawię i urządzę, mimo, że moje mieszkanie nie należy do prostych jeżeli chodzi o projektowanie, jest po prostu małe i dodatkowo o dziwnych wymiarach, ale to tym bardziej, kiedy udało mi się wyremontować kuchnię i wszystko ustawić tak, żeby miało ręce i nogi to po prostu byłam z siebie dumna także jak narazie z usług projektanta wnętrz nie mam zamiaru korzystać:)

Hmm nie korzystam z pomocy projektantów czy architektów przy urządzaniu mieszkania. Da się to zrobić bez niego - po swojemu. Najczęściej te wszystkie piękne projekty są mało praktyczne i co z tego, że mam nowoczesne i śliczne mieszkanie skoro nie mam gdzie poupychać swoich rzeczy? Nie mniej jednak nie uważam, że architekt to zło, jeśli ktoś ma ochotę to bardzo proszę Sama nie wykluczam takiej opcji, moja Kuzynka studiuję architekturę wnętrz i być może kiedyś poproszę Ją o radę. Z tym, że my znamy się od zawsze, na wylot i rozumiemy się bez słów, więc współpraca byłaby miła Czy wynajęłabym kogoś obcego do urządzenia swego mieszkania? Nie wiem, na dziś - nie, ale kto wie

Wniosek jest prosty. Najlepiej zaprojektować samemu i dla pewności przedstawić materiały architektowi.

=MiLi= - Proszę mi wierzyć można mieć piękne, nowoczesne mieszkanie z ogromną ilością miejsca wystarczy być kreatywnym.

=MiLi= pisze:Najczęściej te wszystkie piękne projekty są mało praktyczne i co z tego, że mam nowoczesne i śliczne mieszkanie skoro nie mam gdzie poupychać swoich rzeczy?

Niestety nie jest to grzechem tylko i wyłącznie architektów wnętrz. Jakby nie było to tylko człowiek, a każdemu mogą przyjść do głowy niepraktyczne pomysły. Tu raczej dużo zależy od konkretnej osoby: ktoś z natury praktyczny, rozsądny i myślący analitycznie raczej zadba, aby było i ładne i wygodnie. Ktoś dający się ponieść fantazji, bardziej impulsywny, wrażliwy na kolory, kształty i skupiony na swojej "wizji" (krótko mówiąc - ja sama ), może zapomnieć o paru praktycznych zasadach.

UNICOM pisze:Jezeli az tak pani reklamuje ze bez projektanta nie da sie niczego zrobic to prosze podac jakies konkrety.

Pracuje z architektami i bez nich, i powiem tak ze bez nich mieszkania ladniej wychodza niz z nimi. Architekci jada na jedno kopyto te same wzory a klijenci zachwalaja sie tym ze architekt projektowal.

Jedni biora architekta zeby zaopiekowal sie do konca remontem pod klucz, inni wola sami podpowiadac i projektowac co chca miec i jak chca miec to urzadzone.

Nie powie mi pani ze jezeli bede chcial zrobic lazienke to musze projektanta wziasc.

Prosze jeszcze raz przeczytac pytanie w temacie!!

Moje zdanie jest takie: ARCHITEKT jest ZBEDNY. Lepiej samemu projektowac wieksza satysfakcja, mniejsze koszty.

Proszę Pana, ja mam przykłady w zyciu. Wielu klientów zwraca się do architekta po tym jak próbowali robić cos sami a ekipa wykonawców jeszcze to skutecznie popsuła. Ekipa nie jest od projektowania.
Pisze pan tendencyjnie Na pewno nie ma takiej opcji. Architekt śledzi rynek, wchodzą nowe rozwiązania, raczej bym powiedziala że wykonawca powiela znane sobie i łatwe do wykonania wzory. Prosze mi wierzyc, ze troche widziałam takich wnetrz. Róznie to wychodzi ale przeważnie nieciekawie.
W każdym razie są i dobrzy architekci i źli architekci, normalna sprawa, to tylko ludzie.
Juz pisałam panu że w tej kwestii sie nie dogadamy, zresztą patrząc na wciąż zwiększające się zapotrzebowanie na projekty wnetrz, coraz więcej osób ma świadomość po co jest architekt i w czym może pomoc, coraz więcej osób chce mieć ładne i dobrze zaprojektowane wnętrza - to jest pan w swojej opinii na szczęście odosobniony
Kończe dyskusję i pozdrawiam.

Moim zdaniem każdy może wykonać aranżacje pomieszczeń samemu. Do tego mamy mnóstwo stron internetowych, pomocnych portali, katalogów, osób które za darmo mogą nam pomóc. Tylko jest też minus. Przeciętny człowiek nie zna niektórych sposobów, możliwości, technologii jaką można zastosować w projektowaniu wnętrza. Potrzebuje dużo czasu, aby nadrobić zaległości. Dlatego są ludzie którzy pracują w tym, architekci, osoby które są na bieżąco z nowinkami, technologiami które można zastosować w domu. Jeśli ktoś ma pieniądze, szanuje czas i lubi dobrze wykonaną robotę, to pomoc takich osób jest jak najbardziej ok.
Osobiście nigdy nie korzystałem z takich usług. Jednak zdaję sobie sprawę, że Ci ludzie są specjalistami w tym co robią i pewnie niektóre rzeczy by wykonali tak, że i mi by się podobało a sam nigdy bym o tym nie pomyślał.

Jak tylko kupiliśmy mieszkanie zaczęłam zbierać pomysły na urządzenie (wnętrzarskie gazety, wystawy w salonach z płytkami itd.) Po jakimś czasie miałam stos powycinanych zdjęć, ale kompletnie nie wiedziałam jak poskładać to w całość, żeby wszystko do siebie pasowało... i dobrze, że pozostałam na tym etapie W końcu odżałowaliśmy kasę i zleciłam projekt architektce, która robiła wnętrza mojej koleżance. Z efektów jestem bardzo zadowolona, mieszkanie wygląda rewelacyjnie, a przede wszystkim dobrze się w nim mieszka. Nie chciałabym jeszcze raz przechodzić przez etap wykańczania nowego lokum, ale gdyby, to na pewno z pomocą projektanta!

anita_ka pisze: (...) Po jakimś czasie miałam stos powycinanych zdjęć, ale kompletnie nie wiedziałam jak poskładać to w całość, żeby wszystko do siebie pasowało... i dobrze, że pozostałam na tym etapie

(...) Nie chciałabym jeszcze raz przechodzić przez etap wykańczania nowego lokum, ale gdyby, to na pewno z pomocą projektanta!

Projektowanie wnętrz to niestety trochę więcej niż tylko przyjemna zabawa w aranżację pomieszczenia. Po pierwsze trzeba zadbać, aby przestrzeń była dopasowana do konkretnych funkcji, tak aby spełniała potrzeby osoby w niej mieszkającej. Nie też wolno zapominać, że architekt wnętrz musi brać pod uwagę istniejące zasady (ergonomia wnętrz, kompozycja etc.) i przepisy techniczne, o których ktoś bez doświadczenia, czy przeszkolenia nie ma pojęcia. Dlatego też zawsze warto skonsultować się z architektem. Jeśli jednak cała praca sprowadza się do zmiany mebli i ustawienia ich, to często nie wymaga to pomocy profesjonalisty.