Zdecydowałem się na beton,bo chciałem mieć w kuchni gruby blat (5cm),a w kamieniu to koszt pod sufit.Same otwory na kuchenkę lub zlew w kamiennym blacie z granitu to wydatek 350zł/otwór. Zrobiony przeze mnie blat betonowy leży w kuchni już kolejny rok.Nie mam z nim problemów.Meble robiłem na zamówienie,zaznaczałem producentowi jedynie,że blat będzie cięższy niż z płyty wiórowej.Ponieważ mam za sobą jakieś doświadczenia z betonem,więc zrobiłem blaty betonowe do kuchni sam.Chciałem gładkie,barwione w masie na kolor ciemno-grafitowy. Wybrałem specjalny beton z wytrzymałością minimum B45 wzwyż.(Wg producenta powyżej B60). Wykorzystałem gotowe mieszanki firmy Pagel Special Beton z Niemiec. Mają swojego przedstawiciela pod Wrocławiem w Komornikach:
http://www.pagel.com/pl/ Zanim doszło do realizacji trochę podglądałem jak to robią w Ameryce (nie byłem tam,tylko zobaczyłem w necie)
http://www.trueformconcrete.com/concrete-countertop-pictures.htm Gotowe mieszanki,czyli suche masy betonowe zwiozłem do domu,bo są one workowane po 25kg. Blaty odlewałem w mieszkaniu,ponieważ nie chciałem nosić takiej gotowej betonowej płyty po schodach i na trzecie piętro!! Jeden z pokoi zabezpieczeniu przed pyłem i brudem,na podłodze przygotowałem formy. Jako ogranicznika rozmiarów użyłem zwykłych płyt g/k tylko je ofoliowałem grubą budowlaną folią,dokupiłem pigment naturalny do betonu,trochę zbrojenia rozproszonego i stali. Zrobiłem kształtownik negatywowy na zewnętrzny rant,powstał on z gipsu jako profil ciągniony - dzięki temu krawędź nie wymagała późniejszego obrabiania na jakiś kształt.Jak wszystko było już gotowe, wymieszałem masę,wlałem ją do formy i... mam blaty na wymiar.Zrobiłem od razu z otworami pod wpuszczaną szklaną taflę gazowej kuchenki TEKA i ciemny zlew Franke. To jak będzie przygotowane lico formy decyduje o jakości blatu-gdybym dno formy zrobił ze szkła lub laminatu to odlany blat betonowy byłby gładki jak szkło,bo odzwierciedla jakość podłoża.Nie bawiłem się w szlifowanie blatu-za dużo byłoby z tym brudu i zachodu.Impregnowałem gotowym płynem do kamienia kupionym w markecie budowlanym. Koszt materiałów na to co zrobiłem to 800zł. Blat jest OK.Jest twardy jak z kamienia,choć też wymaga,by o niego dbać.Nie lubi kwasów owocowych np. z cytryny.