Dzień dobry.
Jestem posiadaczem nowego mieszkania na I piętrze w bloku II piętrowym. Mieszkanie wyposażone jest w piec gazowy z zamkniętą komorą spalania. Mieszkanie zostało wykończone pod klucz, gdyż wszystko miało być ok. Niestety po uruchomieniu pieca, w łazience z drzwiczek rewizyjnych do komina wydobywają się spaliny. Serwisant odpowiedzialny za uruchomienie pieca stwierdził, że pokrywa którą dociskają drzwiczki jest nieszczelna. Kontroler firmy Leier stwierdził, że w tym miejscu wszystko jest ok, i zapewne problem jest przy łączeniu rury odprowadzającej spaliny z kominem. Niestety rura jest całkowicie zabudowana i dopóki nie ma pewności, że w tym tkwi problem nie chcę demolować świeżo wykończonej łazienki. To co mnie martwi to fakt, że z tych drzwiczek rewizyjnych oraz z rewizji do odprowadzania skroplin strasznie mocno wieje, a wcześniej przy remoncie tak nie było. Dodatkowo wentylacja w innych pomieszczeniach ciągnie bardzo mocno, a w łazience bardzo słabo. Wydaje mi się, że problem nie tkwi w łączeniu rury z kominem, tylko właśnie w tym odwrotnym ciągu. Nie chcę bez sensu skuwać świeżej łazienki, a deweloper nie garnie się do pomocy tylko twierdzi, że trzeba kuć. Bardzo proszę o pomoc i porady co jeszcze mogę zrobić, aby sprawdzić gdzie leży problem.