Witam Panowie.
Wiem ze temat byl juz poruszany milion razy ale prosze o wyrozumialosc.
Przez kiepska jakosc wegla gora komina (czesc wystajaca z domu) oblepila sie mazista smola. Wiem ze czeka mnie ocieplenie wystajacej czesci komina.
Srodek jak i dol komina to juz zwykla sadza. I stad moje pytanie: czy istnieje jakies ryzyko ze ta smola sie zapali? W koncu wystepuje ona tylko na koncowce komina czyli w miejscu najmniejszych temperatur. I kilejne pytanie jak sie tego pozbyc? Czy palenie na wyzszych temperaturach (zakladajac ze czesc komina bez smoly jest cyklicznie czyszczona przez kominiarza) moze pomoc?
PS. wybaczcie za brak Polskich znakow.
Pozdrawiam.