Kolektory słoneczne czy warto?

autor: **posiadacz** » 21 mar 2013, 21:36

A ciekaw jestem, czy ktoś może wskazać kolektor próżniowy o wyższej wydajności z m2 powierzchni brutto niż dla kolektorów płaskich. Jakby nie patrzeć, z takiej właśnie powierzchni, czyli de facto zajętej na dachu budynku, kolektory płaskie mają wyższe wydajności od nawet wysokosprawnych próżniowych...

autor: **bachus** » 22 mar 2013, 0:19

posiadacz pisze:A ciekaw jestem, czy ktoś może wskazać kolektor próżniowy o wyższej wydajności z m2 powierzchni brutto niż dla kolektorów płaskich.

Nie ma takiego, a wynika to z tego, że "sposób liczenia" sprawności dla próżniówki dwuściennej i dla płaskiego jest taki sam. Ale płaski jest płaskim a próżniówka jest tubusem a to nie to samo. To jest po prostu ułomność normy.

posiadacz pisze:Jakby nie patrzeć, z takiej właśnie powierzchni, czyli de facto zajętej na dachu budynku, kolektory płaskie mają wyższe wydajności od nawet wysokosprawnych próżniowych.

..
Tak zgadza się, tylko próżniówka ma przy tej samej powierzchni co płaski o połowę mniejszą powierzchnię apertury a i uzyskiwaną moc szczytową ma również mniejszą o ok. 40%.
Ale próżniówka lepsza jest od płaskiego tym między innymi, że charakterystyka pracy dziennej jest płaska a płaskiego jest paraboliczna. Dla tego próżniówka w przeciągu dnia da więcej niż płaski o tej samej powierzchni brutto. Im więcej się grzebie w normach na kolektory tym trudniej jest porównać płaski do próżniówki a wytłumaczyć to laikowi to już prawie nie możliwe.

autor: **łukasza418** » 11 kwie 2013, 23:35

Próżniowe kolektory mają większą powierzchnie grzewczą od płaskich. Zimą są bardziej wydajne od kolektorów płaskich ponieważ oddają mniej ciepła do otoczenia.
Wiecej info
www.eko-energo.pl
tel 797 454 582

autor: **bachus** » 12 kwie 2013, 9:54

Próżniowe kolektory mają większą powierzchnie grzewczą od płaskich

Panie Łukaszu, nim Pan znów palnie bzdurę na forum publicznym, radzę się wcześniej ugryść w język. Jak większą powierzchnię?

autor: **bachus** » 13 kwie 2013, 21:08

lampard pisze:Jeśli macie wątpliwości , co do opłacalności , kosztów, dofinansowań, to podaję kontakt dofirmy z Milanówka , która się tymi rzeczami zajmuje. Przerabiam to właśnie i pomoc kogoś kto się na tym zna jest niezbedna. http://kamar.waw.pl/

Na stronie prócz lakonicznej nic nie mówiącej informacji o kolektorach nie ma tam nic, nie warto tam nawet wchodzić.

autor: **ireneuszirek** » 15 kwie 2013, 17:17

Ja już wiem, że warto posiadać kolektory.
Dziś w słoneczny dzień 3 kolektory CPC9+ firmy WATT dały mi na grzejnikach w całym domu 40st.C a oprócz tego u góry zbiornika (350 litrów) temperaturę 46 st. C.
A to wszystko do godziny 16.00 bo wtedy wyszedłem z domu.
Krótko pisząc grzeją jak "smok wawelski".

Polecam każdemu.

autor: **bachus** » 16 kwie 2013, 19:12

ireneuszirek pisze:Ja już wiem, że warto posiadać kolektory.
Krótko pisząc grzeją jak "smok wawelski".
Polecam każdemu.

No popatrz Irek, ze jeszcze na Ciebie nie napadł za ten tekst, nasz naczelny, największy szpec miszcz. Pewnie w szale udowadniania, że ma rekuperator pracujący ze sprawnością 98% nie zauważył co napisałeś. Przecież to herezja co piszesz.

autor: **kolektory_WATT** » 16 kwie 2013, 20:52

U moich rodziców są dwa kolektory próżniowe WATT CPC9+. Ostatnio codziennie podbijają temperaturę w zasobniku 300L do ok 50 stopni. Na górnej wężownicy jest zasilanie z kotła gazowego - przy "wyłączonych" kolektorach (tj pochmurnym niebie) temperatura na dole zasobnika była ok 25 stopni. Więc realnie to podgrzewają o jakieś 25 stopni.
Rodzice w miesiącach letnich płacili ok 250zł miesięcznie za gaz (duże straty ciepła na cyrkulacji). Na razie za krótko są kolektory, by stwierdzić faktyczne oszczędności - zobaczymy za parę miesięcy...

pozdr
Tomek

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 21 kwie 2013, 20:21

kolektory_WATT pisze:U moich rodziców są dwa kolektory próżniowe WATT CPC9+. Ostatnio codziennie podbijają temperaturę w zasobniku 300L do ok 50 stopni. Na górnej wężownicy jest zasilanie z kotła gazowego - przy "wyłączonych" kolektorach (tj pochmurnym niebie) temperatura na dole zasobnika była ok 25 stopni. Więc realnie to podgrzewają o jakieś 25 stopni.
Rodzice w miesiącach letnich płacili ok 250zł miesięcznie za gaz (duże straty ciepła na cyrkulacji). Na razie za krótko są kolektory, by stwierdzić faktyczne oszczędności - zobaczymy za parę miesięcy...

pozdr
Tomek

Ogrzewanie gazem wody jest poronionym pomysłem. Podobnie paliwami stałymi. Trudno aż tak, nie znać się na ogrzewaniu. Od ogrzewania wody gazem czy węglem faktycznie są lepsze nawet kolektory.

autor: **Indiana** » 21 kwie 2013, 20:25

Najbardziej poronionym pomysłem jest zabieranie głosu, jak nie ma się zielonego pojęcia o temacie - tak jak TB robi to na wszystkich forach w Polsce....

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 21 kwie 2013, 20:41

Szanowny Panie trudno nazwać myślącą osobą kogoś kto gazem ogrzewa wodę. I to niezależnie ilu tych nie myślących jest.
Przewymiarowanie kotłowni do ogrzewania wody jest takie, że nawet ponad 20m3 gazu na rodzinę miesięcznie może pójść.
A Pana głos jako wroga oszczędzania energii jest raczej łabędzim śpiewem.

autor: **bachus** » 21 kwie 2013, 23:23

Indiana pisze:Najbardziej poronionym pomysłem jest zabieranie głosu, jak nie ma się zielonego pojęcia o temacie - tak jak TB robi to na wszystkich forach w Polsce....

Witaj Indiana, myślałem, żeś już nas olał. Popatrz tu jakiego mamy geniusza
http://wentylacja.com.pl/Forum/tania-in ... 84216.html
Tu go też olali, a taki geniusz.

autor: **Indiana** » 22 kwie 2013, 22:22

Wiosna, to i masa roboty, nie ma kiedy wpaść coś napisać :-)

A "genialny" pomysł TB na ogrzewanie w domu zeroenergetycznym polegające na ogrzewaniu jednego pomieszczenia ciepłem z drugiego i to przy pomocy niepobierającej prądu (????) pompy ciepła jest godny tylko autora tych bredni :-)

Jak zwykle nasz forumowy głupek teraz przez 5 lat będzie testował swoje "nowatorskie" rozwiązanie, po czym dojdzie do wniosku, że:
a) pompa ciepła jednak pobiera energię :-)

b) w pomieszczeniu z którego bierzemy ciepło jest za zimno
c) temperatura w domu ciągle spada mimo "ogrzewania"
d) wszędzie jest głośno

Ciekawe czy miszcz skończył już testowanie swojego "systemu grzewczego" polegającego na:
- produkcji prądu przez panele PV
- magazynowaniu energii w akumulatorach :-)

- ogrzewaniu domu kablami grzejnymi :-)

Tylko miszcz mógł wpaść na tak durny pomysł, co więcej, broni go jak lew :-)

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 23 kwie 2013, 7:18

Indiana pisze:Wiosna, to i masa roboty, nie ma kiedy wpaść coś napisać :-)

A "genialny" pomysł TB na ogrzewanie w domu zeroenergetycznym polegające na ogrzewaniu jednego pomieszczenia ciepłem z drugiego i to przy pomocy niepobierającej prądu (????) pompy ciepła jest godny tylko autora tych bredni :-) Jak zwykle nasz forumowy głupek teraz przez 5 lat będzie testował swoje "nowatorskie" rozwiązanie, po czym dojdzie do wniosku, że:
a) pompa ciepła jednak pobiera energię :-)
b) w pomieszczeniu z którego bierzemy ciepło jest za zimno
c) temperatura w domu ciągle spada mimo "ogrzewania"
d) wszędzie jest głośno

Ciekawe czy miszcz skończył już testowanie swojego "systemu grzewczego" polegającego na:
- produkcji prądu przez panele PV
- magazynowaniu energii w akumulatorach :-)
- ogrzewaniu domu kablami grzejnymi :-)
Tylko miszcz mógł wpaść na tak durny pomysł, co więcej, broni go jak lew :-)

Szanowny Panie - przy tak "rozbudowanej" wiedzy nie jest Pan w stanie tego zrozumieć, a co dopiero opisać działanie.
Znalazł się już poważny producent - i dodam, że nikt nie kto był na prezentacji nie krytykował rozwiązania .
Krytykowanie bez zapoznania się - jest właśnie domena głupków.
Pozdrawiam.
Ps. Odmówienie pomocy w propagowaniu technologii - to nie to samo co negatywna opinia.

autor: **bachus** » 24 kwie 2013, 8:56

Tylko miszcz mógł wpaść na tak durny pomysł, co więcej, broni go jak lew

Wiedziałem, że nikt inny jak ty nie ujmie tego celniej.
No, nareszcie po 23 latach miszcz złapał leszcza na te swoje brednie, może przez jakiś czas będzie spokój na forach bo miszcz nie będzie miał czasu i głupoty będzie wciskał swojemu sponsorowi.
Ps. Odmówienie pomocy w propagowaniu technologii jest efektem negatywnej opinii.