jakie kolektory założyć i z usług jakiej formy skorzystac ?

Ja tez dlugo szukalem odpowiedniego kolektora. Na rynku firm, az zatrzesienie. W koncu kupilem z makrotermu i sa naprawde swietne. Juz 2 lata minely od montarzu i dalej znakomicie dzialaja. Przedewszystkim woda w kranie jest ciepla i to się liczy!:)

Witam.
Osobiście posiadam 3 kolektory płaskie przy zbiorniku 300l (5 domowników+ 2 psy). Jestem zadowolony i pewny, że podjąłem dobrą decyzje o ich założeniu. O sporych oszczędnościach nie będę się rozpisywać bo są oczywiste. Bardzo wszystkim polecam!
Ja korzystałem z usług firmy SOLARTIME. Myślę że są godni polecenia, u mnie mają 100% zadowolonego klienta.
Ogólnie miałem podobny problem, którą firmę wybrać? Przekonała mnie ich oferta, znacznie lepsza od innych (po prostu nie chciałem inwestować w chińszczyznę - zainwestowałem w sprzęt niemiecki) no i nie ukrywam podejście do klienta - jestem zadowolony! Pozdrowienia dla Pana L. z SOLARTIME.

O to może tym razem dowiemy się powodu zadowolenia! Czy może Pan podać ile kWh ( lub ile kasy) rocznie "idzie" na dogrzanie i cyrkulację, oraz ile wody Pan zużywa?

Panie Tomaszu - tytuł wątku to jakie kolektory założyć. Pana zapraszamy na forum o termach elektrycznych i ludowych mądrościach o Gacku, co bez ciepłej wody prąd oszczędzał.

A co? Kończą wam się pomysły jak pana TB zażyć?

Warto założyć kolektor kanalizacyjny. Ten słoneczny podroży tylko koszt cwu. Straty gdy słońce mniej działa są większe niż potrzeby przy normalnym zużyciu ciepłej wody. Przy ogromnym zużyciu - ekonomiczna jest pompa ciepła. Kolektor jak wszystko polecane u nas przez ludzi z OZE - to zwykłe naciąganie.
Odnawialne Źródła Energii ( biopaliwa, energia słońca, wiatru... ) mają sens tylko w dużych instalacja - ferma wiatrowa , elektrownia słoneczna , duża kotłownia na biopaliwa. W małej skali to czysta głupota. Oczywiście namawiający na "mini OZC" "fachowcy, robią wszystko by zapotrzebowanie zwiększyć - nie izolować domów - zużywać 300 litrów cwu dziennie. Ale matematyka i ekonomia są dość proste i łatwo jest wykazać, że zamiast podać ile kosztuje nas ciepła woda z solaru - lepiej próbować zrobić idiotów z oponentów.
OZE na skalę domu - to oszukiwanie ludzi!

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Warto założyć kolektor kanalizacyjny. Ten słoneczny podroży tylko koszt cwu. Straty gdy słońce mniej działa są większe niż potrzeby przy normalnym zużyciu ciepłej wody. Przy ogromnym zużyciu - ekonomiczna jest pompa ciepła. Kolektor jak wszystko polecane u nas przez ludzi z OZE - to zwykłe naciąganie.
Odnawialne Źródła Energii ( biopaliwa, energia słońca, wiatru... ) mają sens tylko w dużych instalacja - ferma wiatrowa , elektrownia słoneczna , duża kotłownia na biopaliwa. W małej skali to czysta głupota. Oczywiście namawiający na "mini OZC" "fachowcy, robią wszystko by zapotrzebowanie zwiększyć - nie izolować domów - zużywać 300 litrów cwu dziennie. Ale matematyka i ekonomia są dość proste i łatwo jest wykazać, że zamiast podać ile kosztuje nas ciepła woda z solaru - lepiej próbować zrobić idiotów z oponentów.
OZE na skalę domu - to oszukiwanie ludzi!

Zapewniam Pana, że za kilka lat kiedy Pana rodzina zwiększy zużycie ciepłej wody (zakładam że ma Pan rodzinę) sam założy Pan sobie dobre kolektory próżniowe dostosowane do polskiego klimatu. Oczywiście z dobrze izolowanym, krótkim rurociągiem i z minimalną cyrkulacją. Podobnie protestował Pan kilka lat temu przeciwko małej powietrznej pompie ciepła, a teraz broni Pan ją rękami i nogami.

Zapewniam Pana, że umiem mnożyć i dodawać. Nie jest to ekonomiczne. Gdy Pan założy licznik na dogrzewanie i cyrkulację sam się Pan przekona.
Dodam Panu, że jak ktoś liczy zyski ze słońca a nie koszt ogrzania wody - to zupełnie nie rozumie tematu. A ktoś kto nie rozumie i nie umie liczyć - no, bo liczenie ile daje kolektor nawet jak tego nie możemy wykorzystać - naprawdę świadczy o ułomności umysłowej. A nie chciałbym by mi ktoś taki doradzał.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Zapewniam Pana, że umiem mnożyć i dodawać. Nie jest to ekonomiczne. Gdy Pan założy licznik na dogrzewanie i cyrkulację sam się Pan przekona.

Czy chodzi Panu o cyrkulację glikolu? Co do dogrzewania to trzeba ustawić je na minimum, tak aby kocioł włączał się dopiero jak temperatura w górnej części zbiornika spadnie poniżej 35 stopni. Podobnie należy ustawić grzałkę.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: A ktoś kto nie rozumie i nie umie liczyć - no, bo liczenie ile daje kolektor nawet jak tego nie możemy wykorzystać - naprawdę świadczy o ułomności umysłowej. A nie chciałbym by mi ktoś taki doradzał.

Ułomni umysłowo są ludzie którzy wierzą, że Europa w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat zamiast na OZE przejdzie na zwykłą energię elektryczną do ogrzewania wody i domów.

Chodzi o całość kosztów dogrzewanie latem w nocy, dogrzewanie zimą cyrkulacje ( wiem, że to mało w stosunku do dogrzewania, ale pomiar to pomiar - podlicznik mierzy wszystko.

pier..., pier..., już się nie da tego czytać. Jaki by się nie pojawił temat to zamiast merytorycznej dyskusji wychodzi Pan Brzęczkowski ze swoją misją i pier... o stratach na rurkach i zasobniku i że się nie opłaca.
Już się nie da tego czytać, od 4 lat to samo.
I wyprzedzając wszelkie riposty chciałem przypomnieć że stosowałem podlicznik, myję się zdecydowanie dłużej jak 2 minuty i używam wody o temp. 42'C a nie 37. Bo lubię.
I mi się opłaca.

O to jest Pan drugi , który zmierzył. Czy może Pan podać co oznacza "opłaca"? Ile wody Pan zużył i ile kWh na to poszło!?
A w 42st. C to białko się ścina. Argument za "ja lubię" jest przekonywujący , ale ja piszę nie o tym argumencie a o ekonomii i oszczędzaniu energii. A tu już solar jest głupotą.

Panie Tomaszu owszem 42'C to jest ale na zbiorniku. Po drodze woda się zdąży wychłodzić i na wyjściu ma 37'C. Już był jeden co się kąpał w 60'C. A ja dla panów mam doświadczenie proszę włożyć do czajnika z wodą termometr zagotować ją i odłożyć. Jak temp spadnie do 60'C proszę spróbować włożyć palec a jak spadnie do 42'C proszę wylać zawartość na klatę i to nagrać będziemy mieli ubaw.

Bolas pisze:Panie Tomaszu owszem 42'C to jest ale na zbiorniku. Po drodze woda się zdąży wychłodzić i na wyjściu ma 37'C. Już był jeden co się kąpał w 60'C. A ja dla panów mam doświadczenie proszę włożyć do czajnika z wodą termometr zagotować ją i odłożyć. Jak temp spadnie do 60'C proszę spróbować włożyć palec a jak spadnie do 42'C proszę wylać zawartość na klatę i to nagrać będziemy mieli ubaw.

"Po drodze"... na tym polegają systemy niecentralnego ( energooszczędnego) ogrzewania wody i pomieszczeń, żeby czegoś takiego nie było.
Dlatego jest sens dotować i rozwijać fotovoltaikę a tego typu solary - raczej utylizować.