jakie kolektory wybrać ?

autor: **instalator 7** » 10 lut 2012, 22:09

Na razie zakładają niemieckie kolektory, lub kolektory produkowane w innych krajach na ich zlecenie. Są one jednak znacznie droższe od podobnych chińskich. Polecam w wolnej chwili do przeczytania artykuł: http://nt.interia.pl/wiadomosci/news/ma ... 53596,2258

autor: **tomx** » 12 mar 2012, 9:13

Ja chciełem też kupić kolektory, jednakże sprzedawca przekonał mnie do pompy ciepła CWU, z której jestem bardzo zadowolony..

autor: **instalator 7** » 12 mar 2012, 15:23

tomx pisze:Ja chciełem też kupić kolektory, jednakże sprzedawca przekonał mnie do pompy ciepła CWU, z której jestem bardzo zadowolony..

Nie zapomnij powiedzieć nam za rok ile wydałeś na ogrzewanie wody tą powietrzną pompą ciepła zimą przy temperaturach poniżej zera. Słyszałem od ludzi którzy skusili się na takie pompki powietrzne, że po kilku latach musieli wyrzucić je na śmietnik.
Powietrzne pompy ciepła tak, ale nie w naszym klimacie...

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 12 mar 2012, 15:43

Słyszałem od ludzi którzy skusili się na takie pompki powietrzne, że po kilku latach musieli wyrzucić je na śmietnik.

Bardzo proszę ( ponieważ sam testowałem te urządzenie tej zimy) :
podać namiary na tego kto tak zrobił
lub
podać namiary na ten śmietnik
lub
umyć sobie uszy!

autor: **bajbaga** » 12 mar 2012, 16:02

W większości układów, zarówno PCi do CWU, jak i kolektory są tylko uzupełnieniem instalacji CO i CWU.
Grzeją CWU, poza okresem grzewczym + ewentualnie wstępnie dogrzewają, w okresie zimowym, wodę do CWU, zanim ta dotrze do ogrzewania zasadniczego

Powietrzne pompy ciepła, całoroczne, to zupełnie inna bajka i inne urządzenia, przeznaczone do grzania CO i CWU, także w naszym klimacie.

autor: **instalator 7** » 12 mar 2012, 21:34

bajbaga pisze:Powietrzne pompy ciepła, całoroczne, to zupełnie inna bajka i inne urządzenia, przeznaczone do grzania CO i CWU, także w naszym klimacie.

To rzeczywiście inna bajka. Szczególnie jak te powierzne pompy ciepła mają tylko maksymalnie 5 lat gwarancji. A kolektory ok 10 lat. Poza tym takie pompy w ujemnych temperaturach (przy załozeniu że pobierają powietrze z zewnątrz budynku, anie z kotłowni) bardzo szybko pokrywają się lodem i potrzebują bardzo dużo energii aby ten lód topić.
Powietrzne pompy ciepła są świetne ale w gorącym, wilgotnym klimacie podrównikowym.
Dajmy sobie już spokój z tematem tych powietrznych pomp bo przypomnę żę temat brzmi: ,,Jakie kolektory wybrać?'' a nie: ,,Czy na pewno wybrać kolektory?'' Proszę więcej nie spamować.

autor: **bajbaga** » 12 mar 2012, 21:58

Odpowiadałem tylko na nieuprawnione i bzdurne opinie w tym zakresie, a ponieważ nie sprzedaję ani kolektorów ani PCi, raczej nie mam interesu aby dyskredytować jakiekolwiek rozwiązanie w zakresie ogrzewania CWU.

instalator 7 pisze:Powietrzne pompy ciepła są świetne ale w gorącym, wilgotnym klimacie podrównikowym.
.

To tak jak kolektory - 100% gwarantowane, a przy przewymiarowaniu kolektorów jeszcze można nadwyżkę odsprzedać.

autor: **posiadacz** » 18 mar 2012, 19:46

[list=]"No pewnie", a żeby było śmieszniej, Viessmann - czyli niemiecka firm bierze rury próżniowe z Chin (o czym informuje tylko na viessmann.de), a Hewalex - polska firma bierze rury próżniowe Narva z Niemiec. Kolektor próżniowy KSR10 Hewalexa nie sobie raczej równych sobie (proszę sobie porównać chociażby na http://solarblog.pl/2012/02/11/sprawnos ... onecznego/)
A Vitosol 200-T nie dość, że sprawność ma niższą o około 15%, to cenę wyższą o ponad 40%. Czyli klient kupuje "niemiecką renomę" za "odpowiednie pieniądze"... A zatem proszę uważnie przyglądać się kolektorom i nie wierzyć w marketing producenta...[/list]

autor: **instalator 7** » 19 mar 2012, 17:31

Kolektory heat-pipe jak np. Vitosol 200-T mimo iż mają trochę mniejsze sprawności maksymalne są jednak bezkonkurencyjne pod względem trwałości. Należy jednak zwracać uwagę aby gwarancja na kolektory próżniowe była co najmniej 10-letnia.

autor: **posiadacz** » 19 mar 2012, 19:24

A na jakiej podstawie można powiedzieć, że Vitosol 200-T jest bezkonkurencyjny pod wględem trwałości, skoro jego konstrukcja zmieniła się całkowicie 2-3 lata temu z kolektora o przepływie bezpośrednim na "chiński" heat-pipe? To, że do dzisiaj pracują Vitosol 200-T np. sprzed około 8 lat (wtedy weszły na rynek), to chyba normalne? Gdyby były nam znane powiedzmy 15 lat to można by tak było stwierdzić.
A mówiąc o obecnym Vitosol 200-T, nie można powiedzieć nic bez "wróżenia z fusów", to nowa konstrukcja i jak to bywa w koncernach zachowano nazwę ze względów marketingowych, aby pod nią sprzedawać powiedzmy sobie szczerze mniej sprawną konstrukcję. Co do trwałości, nie można powiedzieć nic dla jeszcze raz powtarzam 3-letniej konstrukcji...

autor: **instalator 7** » 20 mar 2012, 10:57

A to ciekawe

Czyli twierdzisz , że Viessman posiada w ofercie kolektory z heat-pipe w swojej ofercie dopiero od 3 lat???

autor: **posiadacz** » 20 mar 2012, 11:59

Napisałem wyraźnie, że Vitosol 200-T jako heat-pipe jest obecny na rynku od ok. 3 lat, bo wcześniej miał konstrukcję bezpośredniego przepływu... (a nazwa główna została)

A Viessmann ma kolektory heat-pipe (nie liczę dokładnie) od około 10-ciu lat, tyle, że Vitosol 300-T (wcześniej DuoSol) jako "heat-pipe" też się zmienił. O ile wcześniej rury były irlandzkie Termomax, to także od ok. 3 lat są już "nowe chińskie". Oczywiście uproszczone, bo nie mają wbudowanych ograniczników temperatury maksymalnej. W zasadzie niewiele się różnią od 200-T...

Takie są fakty. Myślę, że wszysto jasne?

autor: **bachus** » 20 mar 2012, 23:51

posiadacz pisze:[list=]"No pewnie", a żeby było śmieszniej, Viessmann - czyli niemiecka firm bierze rury próżniowe z Chin (o czym informuje tylko na viessmann.de), a Hewalex - polska firma bierze rury próżniowe Narva z Niemiec. Kolektor próżniowy KSR10 Hewalexa nie sobie raczej równych sobie (proszę sobie porównać chociażby na http://solarblog.pl/2012/02/11/sprawnos ... onecznego/)
A Vitosol 200-T nie dość, że sprawność ma niższą o około 15%, to cenę wyższą o ponad 40%. Czyli klient kupuje "niemiecką renomę" za "odpowiednie pieniądze"... A zatem proszę uważnie przyglądać się kolektorom i nie wierzyć w marketing producenta...[/list]

Myślę, że jednak trzeba bardziej obiektywnie spojrzeć na sprawność kolektorów przy porównaniu. Ona nie jest tak duża. Ale porównajmy:
Hewalex przy powierzchni apertury wynoszącej 1,014m2 posiada max. uzysk 791W przy sprawności 78%
Natomiast Vitosol 200 T przy pow apertury wynoszącej 2,15m2 posiada max uzysk 1543W przy sprawności 72%. Jeżeli pow. Vitosola odniesiemy do pow. Hewalexa to 2,15 dzielimy dokładnie na 2.12 uzyskując pow. 1,014m2, czyli dokładnie to samo co Hewalex. Moc maks. też dzielimy na 2,2 i moc maks. dla tak obliczonej powierzchni (1.014m2) wynosi 727W. Odnosząc uzyski do sprawności faktycznie Vitosol ma 72,%.
Jeżeli Vitosol kosztuje o 40% więcej przy mniejszym uzysku, to przepłacamy ok. 50%

autor: **posiadacz** » 21 mar 2012, 7:49

Bardzo fajne wyliczenie i racja, nie pomyślałem, że tak te powierzchnie można przyrównać dokładnie, ale potwierdza się przepłacenie o 50% za "renomowane" urządzenie... Niestety tak jak w wielu branżach, duże koncerny zachowują nazwy, a sprzedają pod nimi często inne urządzenia jeszcze wskazując na "udoskonalenie, nowość, modyfikację, itd., itp...

autor: **posiadacz** » 17 lip 2012, 11:18

Zgadzam się co do pompy ciepła na CWU. Ma zaletę pracy np. przy ciepłych zachmurzonych dniach, gdy kolektory są wyłączone z pracy. Ale poza tym to urządzenie bardziej narażone na awarie, bardziej złożone technicznie. I jakby nie było, jak się porówna pobór mocy elektrycznej dla instalacji solarnej i dla pompy ciepła CWU, to w warunkach pracy latem (czyli korzystnych temperturach otoczenia dla pompy ciepła CWU), koszt podgrzewania CWU przez instalację solarną wychodzi około 7-8 krotnie niższy niż dla pompy ciepła CWU... Wg mnie instalacja solarna do wybór korzystniejszy w czasie - długotrwałe korzyści przy mniejszym zdecydowanie ryzyku napraw w przyszłości.