Enerbau pisze:Czyżby coś się nie zgadzało?
Rzeczywiste zużycie gazu wyniosło 33542 kWh. Cena 1kWh gazu wynosi 0,28 zł. Całkowity koszt gazem wyniósł 9391 zł.
Zużycie prądu wyniosło 7305 kWh. Cena 1kWh prądu wynosi ok. 0,65 zł. Całkowity koszt ogrzewania
prądem wyniósł 4748 zł.
Tak i to mocno się nie zgadza!!!!
Proszę mi wytłumaczyć taką rzecz:
skoro porównujemy podobny lub taki sam obiekt i zapotrzebowanie na ciepło tych obiektów sprowadzamy do tych samych jednostek (kWh) dla czego występuje tak duża i rażąca różnica, przypomnę, ze wynosi ona
1:4,6, czyli w przeliczeniu na kWh ogrzewając gazem raz zużywamy ponad 33tyś kWh a drugi raz ogrzewając prądem już tylko 7,3 tyś kWh. Z tego przykładu wynika, że jeżeli mamy podczerwień i zrezygnujemy z niej i przejdziemy na gaz to w tym samym obiekcie w przeliczeniu na te same jednostki (kWh)
zużyjemy o 465% więcej gazu. Wydaje się Panu to prawdopodobne, bo mnie nie!!!
To teraz tak aby wszyscy to zrozumieli ci bardziej i mniej myślący:
Ponieważ kWh nie jest jakąś abstrakcyjną jednostką odniesiemy ją do ciepła bo przecież z prądu, czy gazu wytwarzamy w obu przypadkach ciepło do ogrzania tych samych lub podobnych obiektów.
W przypadku gazu trzeba wytworzyć prawie 121 GJ ciepła
W przypadku prądu trzeba wytworzyć już li tylko 26 GJ ciepła.
Przypominam, że są to dwa takie same lub podobne obiekty.
Zakładając, że sprawność uzyskania ciepła z prądu jest 100% to z podanego przykładu wynika, że sprawność uzyskania tego samego ciepła z gazu wynosi z grubsza ujmując 21,5%
A więc sprawność kotła gazowego użytego do porównań była na poziomie nie co ponad 20%
Wydaje mi się, że Junkers przed wojną robił kotły gazowe do podgrzania wody o większej sprawności niż ten użyty w przykładzie.
Ale skoro się już podpieramy takim przykładam to przejdźmy do innego porównania.
Dobroszów Oleśnicki zużył w dniach 01.12.2015 r - 31.12.2015 r - 720 kWh prądu. Ale gdyby nie było by tu prądu i trzeba było by ogrzewać gazem to według podanego wyżej przykładu zużył by 3348kWh w tym samym okresie, przeliczając to na m3 to trzeba by spalić ok. 335m3 gazu.
Ciekaw jestem kto mając dobrze docieplony dom i ogrzewa go gazem jest w stanie wypalić taką jego ilość przez tylko jeden miesiąc?
Reasumując:
W podanym przykładzie ciepło wytworzone z prądu wynosiło 100% i z tym się chyba wszyscy zgadzamy.
Natomiast prawie 80% ciepła wytworzonego z gazu poszło w komin i z tym się nie bardzo zgadzam.
Bo chyba nie chce Pan powiedzieć, że że ciepło z prądu jest innym ciepłem niż z gazu.