Cześć.
Proszę o Waszą opinię dot. konkretnych rozwiązań dot. izolacji akustycznej gabinetu - szczególnie chodzi o dźwięki wydostające się "na zewnątrz" pomieszczeń.
Lokal to dwa gabinety i poczekalnia. Drzwi z progami i obiciem, w poczekalni muzyka, żeby zrekompensować to, co przedostanie się do poczekalni.
Izolacja dotyczy 3 obszarów głównie:
1. Nowa ścianka gk pomiędzy jednym z gabinetów a poczekalnią. Planuję użyć akustycznej wełny mineralnej i płyt akustycznych.
Jakie macie zdanie o płytach knauf akustik? A o knauf akustik plus?
Czy wełny różnych producentów znacząco różnią się, jeśli chodzi o izolację aku?
Czy 100mm da istotną różnicę w stosunku do 75mm?
2. Wzmocnienie izolacji ścianki pomiędzy gabinetem a korytarzem (mniej liczy się grubość, tzn. izolacja może być grubsza). Ścianka jest cienka, słabo izoluje. Wstępnie planuję dodanie wełny (75 lub 100) i na to płyty aku.
3. Wzmocnienie izolacji pomiędzy gabinetem a sąsiednim biurem (teraz jest tam prawdopodobnie ścianka z pustaków, grubość w dużym przybliżeniu 20-25cm). Izolacja jest przeciętna, puszczone na full głośniczki komputerowe 1,2W, 10cm od ściany, słychać bardzo cicho po drugiej stronie. Rozmowy normalnie prowadzonej raczej nie słychać, na pewno słowa nie do rozróżnienia.
Tu bardzo istotne jest, żeby było cienko jak się tylko da (4-5 cm łącznie). Myślę o rozwiązaniach typu AKU-PR 140 3cm i na to płyta gk. Czy możecie coś powiedzieć o wydajności takiego rozwiązania? Zaproponować lepsze w podobnej cenie? Czy połączenie takiego rozwiązania z matą typu SEMAG FD-1 znacząco zmieni izolację? (jeśli tak, mogę zaizolować tą ścianę w późniejszym czasie, ponosząc 2x wyższe koszty).