Mam problem z wilgocią na ścianach w mieszkaniu wysoki parter z tarasem.
3 lata temu administrator z inspektorem budowlanym stwierdzili,że to wina tarasu.
Wykonałem więc remont, wymiana izolacji kafli itd. Poza tym administracja wymieniła kawałek rury odpływowej deszczowej,która przechodzi przez mój taras do garażu pod nim.
Wilgoć w mieszkaniu wróciła. Więc teraz stwierdzili, że to awaria instalacji Co.
Próba ciśnieniowa niczego nie wykazała.
Moje pytanie polega na tym: w jakim zakresie mogę domagać się od administratora budynku szukania przyczyny występowania wilgoci oraz w związku z tym, że zalecenie zrobienia próby ciśnieniowe nic nie wykazało zwrotu kosztów za wykonaną pracę?
Proszę o poradę w jakim stopniu mogę domagać się wykonywania prac w tym zakresie od zarządcy i pociągnąć ewentualnie do odpowiedzialności?
Pozdrawiam,
Piotrek
