jukka pisze:Witam,
Ten temat jest bardzo ważny, szczególnie jak sobie uświadomimy jakie zagrożenia czekają na nas i całą naszą instalacje, jeśli nie uzdatnimy wody...
Najlepiej sprzedaje się produkty i usługi na bazie strachu, który wcześniej u potencjalnego klienta samemu się wzbudza.
Jeśli woda wodociągowa jest OK, a przeważnie taka jest (a jest niejednokrotnie lepsza od wody mineralnej, nie mówiąc o źródlanej), nie trzeba żadnych cudeniek zakładać - przynajmniej jeśli chodzi o zdrowie człowieka.
Jak ktoś bardziej od własnego zdrowia ceni sobie rury, armaturę i pralkę, to niech założy odpowiednie filtry, zmiękczacze czy magnetyzery wyłącznie dla tych urządzeń.
Niestety, moi sąsiedzi - niemal jak jeden mąż - wywalili po kilka tysięcy złotych na jakieś filtry/uzdatniacze... no bo kran im się w przeciwnym wypadku zapcha... nie wiedząc, że picie miękkiej (a także często zasolonej przez "oczyszczacz") wody jest generalnie szkodliwe dla człowieka.
Filtrowanie np. węglem aktywnym jest dobre dla surwiwalowego turysty, który zmuszony jest np. pić wodę z niepewnego strumyka.