Katowice , dnia 06.12.2007r
Do gl
Witam i odpowiadam :
Budynek który ogrzewam ma dokładnie 470 m2 pow. użytkowej podpiwniczony 100 % , piwnice nie ogrzewane ,wymienione wszystkie okna ( 40 szt.) wewnątrz obniżone wszystkie sufity na ścianach płyta k-g na rusztowaniu, stropy drewniane ( oprócz stropu pomiędzy piwnicą a parterem tam jest strop Klaina) poddasze nieużytkowe nieocieplone w żadnym z pomieszczeń poza wejściem do piwnicy nie ma drzwi więc obieg powietrza maksymalny , grzejniki ze zdjętymi głowicami ( nie chcę ich zniszczyć ) budynek w remoncie więc w nim jeszcze nie mieszkam tylko przebywam codziennie w godzinach popołudniowych oraz w sobotę i niedzielę od godz. 9/00 do 22/30 .
Tyle o budynku , teraz co do grzania nie palę na max-a ponieważ nie mieszkam staram się utrzymywać temperaturę na tyle komfortową żeby mi się tam dobrze pracowało , widomo jeżeli jestem ubrany i się ruszam (pracuję
) to inne jest odczucie temperatury niż w pozycji spoczynkowej . Obserwuję jednak wzrost węglo - żerności mojego pieca wraz z obniżaniem się temperatury na zewnątrz dzisiaj w nocy mieliśmy np -11st.C. i jest o odczuwalne w zasobniku .
Co do zaworu trójdrożnego myślę że w Twoim przypadku świetnie by się sprawdził miał byś z głowy temat biegania i zakręcania grzejników .
Wygląda tak :
Jak działa jak widać na zdjęciu poniżej ciepła woda podgrzana przez pieca płynie sobie tą srebrną ,grubszą rurą poziomą do mieszacza (poziomy cylinder z wbudowanym manometrem) następnie do zaworu trójdrożnego i w nim mamy trzy możliwości :
1. 100% ciepła kierowane jest na grzejniki
2. 90% ciepła kierowane jest na piec
3. zakres nastaw od 1-9 mieszania wody ciepłej z zimną powracającą z instalacji tzn mogę sobie ustawić dowolnie ilość ciepłej wody która ma być kierowana na grzejniki ( a tym samym temperaturę w pomieszczeniach ) np 50% ciepła z pieca na grzejniki a 50% powrót do pieca ( rura – kolanko wychodzące bezpośrednio z zaworu), co to daje :
1. W jednym punkcie mogę regulować temperaturę na wszystkich grzejnikach
2. Na wszystkich grzejnikach mam jednakową temperaturę oczywiści jeżeli w danym pomieszczeniu mam grzejnik z głowicą to mogę jeszcze dodatkowo temperaturę sobie obniżyć .
3. Jeżeli pewna ilość ciepła powraca z powrotem do pieca to piec dłużej trzyma temperaturę , rzadziej odpala ( dłuższe przestoje)
Dodatkowo w mieszacz wpięta jest nitka do 140 l zbiornika z wodą która będzie podgrzewana przez piec ( nitka z małą pompką ) - teraz zakręcona .
Jak widać pompa wpięta w obieg jest z Leszna pełna regulacja obrotów (1-10 i max) i klika trybów pracy .
Obecnie mam ją ustawioną na wydajność 3 zawór mieszający na 5 ( zakres ustawień 1-9) piec cyka sobie w zakresie temperatur na sterowniku od 58-62 st. c przy tym ustawieniu na termometrze nad pompą mam temperaturę wody w obiegu ok 38 st.c - jak to się ma do ciepłoty grzejników w pomieszczeniach nie są gorące są ciepłe a temperatura powietrza w moim odczuciu komfortowa
( dokładnie jaka -pomierzę dzisiaj termometrem)