Pompa ciepła + grzejniki
autor: jerico » 30 wrz 2020, 9:48
Mam pytanie do osób obeznanych z tematem. Wszyscy widzimy co się dzieje ws. węglem, ustawy antysmogowe, etc. także decyzja o modernizacji kotłowni już zapadła. Do tej pory jedyna opcja jaką brałem po uwagę to kocioł gazowy, ale ostatnio ktoś w towarzystwie rzucił hasło pompa ciepła w instalacji grzejnikowej. I zacząłem się zastanawiać. Kilka faktów: moja obecna instalacja CO jest mocno zmodernizowana, tzn. grzejniki chodzą w układzie zamkniętym przez wymiennik płytowy, także wpięcie kotła gazowego/PC jest proste. Grzejniki są przewymiarowane (płytowe stalowe) i obecnie bez problemu ogrzewam dom do 22 stopni C przy temperaturze zasilania 40-45 stopni C. Przed ubiegłym sezonem wrzuciłem w obieg licznik ciepła i ostatni sezon zamknął się na 15000 kWh, przy ciągłej pracy instalacji; 24h/doba, nie gaszę w piecu chyba że muszę go dobrze wyczyścić. (Ogrzewam 180m2) CWU po za sezonem grzewczym grzeję solarami i nawet w ten kapryśny w pogodę rok, nie używałem innego źródła ciepła. Mam też PV na dachu; roczna produkcja 6,50-7,00 MWh, ale to na marginesie bo to pokrywa bieżące zapotrzebowanie na energię elektryczną, choć wiadomo w kieszeni zostaje ~3500 zł/rok. Dom określiłbym jako, po częściowej termomodernizacji, ale to też się zmieni w przyszłym roku i będzie w pełni docieplony (ściany). Nie mam gazu na posesji, więc opcja kocioł gazowy to koszt: przyłącza do granicy, od granicy do domu - 50mb!, instalacja wew. gazowa, kocioł, wkład kominowy albo komin zew. i wszytko co się z tym wiąże, projekty, uzgodnienia, etc. Jak by nie liczyć to do 30 tys. trzeba przeznaczyć. Pytanie z tematu, czy pomysł na PC w tym przypadku ma sens? Nigdy nie byłem szczególnym zwolennikiem PC, jedyne co mnie przekonuje to prostota wykonania całej tej modernizacji. Wrzucam PC, wpinam się w CO i CWU i za 5 dni mam gotową kotłownie. Z gazem wiadomo, załatwianie, kopanie, odbiory, etc.