Są dostępne klimakonwektory ścienne hałasujące na pozomie nieco powyżej 20dB (szept), Moce różne. Jednostki scienne to 2-10kW przeważnie. Sufitowe lub kanałowe bywają mocniejsze. Tu rozmiar już tak nie ogranicza. Wodne klimakowektory z reguły maja szerokość 70-120cm. To zawsze trochę mniej niż 2m grzejnika (przy zasilaniu 40st. takie rozmiary trzeba montować) i można efektywnie chłodzić
Druga sprawa, podobno nie chcesz nadmuchu, a tak właśnie działa klimakowektor. Mieli powietrze.
Upierasz się przy PC PW, ale czy na pewno możesz wiercić u siebie na działce? Ja nie mogłem np. Z druiej strony, nie zamierzałem.
Obecnie PC powietrzne osiągają wydajność wodnych, mając mniej ograniczeń. Klimat też się ociepla. Nasz umiarkowany zdąża w kierunku ciepłego. Bliżej nam obecnie do klimatu Niemiec, Anglii czy Francji niż wschodu. Dla klimatu zachodniej Europy dobre PC PW osiagają SCOP na poziomie 4,4-4,8. Jak gruntówki, które nie są już tak mocno rozwijane. Klepane są w technologii sprzed 10-20 lat. W sumie są wydajne i nie trza wincyj.
BTW, w te święta nie było śniegu nawet w Moskwie. Putin kazał przywozić ciężarówkami... bo zawsze był.
PC pow. pozwala na wykonanie instalacji multi split, z zasilaniem klimakonwektorów freonem, bez udziału medium pośredniego, czyli wody. Urządzenia są zgrabniejsze (mniejsze) i wydajniejsze no i z reguły tańsze.
IMHO gruntówka to strata kasy w obecnych czasach. Za cenę odwietrów załóż PV i bedziesz grzał i chłodził za symboliczna złotówkę.
Na prawdę nie ma co sie bać hałasu. Wiatraki szumią mniej niż sprężarka. która jest też w gruntówce. Tam obudowa jest czasami delikatnie wyciszona cienką pianką, ale stoi w chałupie, więc na to samo wyjdzie. Mieszkam przy niezbyt ruchliwej ulicy, w małym miasteczku. Szum tła zagłusza pracującą pompę jak stoję od niej w odledłości 15-20m. Natężenie dźwięku podobne do typowego odkurzacza.
Decyzja jest Twoja. Chyba wszystkie za i przeciw już zostały przedstawione?