Paweł-654 pisze:Szczerze odradzam Vaillanta ma piec około 7 lat Eco TEC pro, ogrzewa kondygnację w domku 65 m2 i ciepła woda. Co roku trzeba robić serwis koszt prawie 400zł. Vaillant udziela koncesji na serwis tylko wybranym więc nie ma konkurencji i trzeba korzystać z serwisu firmowego bo inni nie mają dostępu do części a przy każdym okresowym sersie trzeba wymieniać uszczelkę. Przechodząc do awarii po trzech latach padła płyta główna kiedy przez półtora roku
mieszkanie stało puste i w zimie pic utrzymywał temperaturę 10 stopni, koszt 1000 zł plus robocizna i serwis około 500zł. Obecnie padła pompa koszt z serwisem i diagnozą prawie 1600zł. Serwisant bez ogródek powiedział że pompy były słabe i po kilku latach padają. Biorąc pod uwagę że kupuję się markę wiodącą, topową to jakaś PORAŻKA. Przez te kilka lat serwis i naprawy to prawie drugi piec!
Po ponad 10 latach muszę zgodzić się z tą opinią. Wtedy montowałem sporo Vailantów. Teraz wiele z nich ma za sobą dokładnie te problemy, o których piszesz, czyli elektronika i pompy. Od wielu lat już nie montuję Vailantów. No i ten absurdalny serwis.
Z wielu różnych firm, których kotły montowałem przez 21 lat na placu boju pozostała w zasadzie tylko jedna firma - Brotje. Z ponad 50 kotłów tej marki jakie zamontowałem do dzisiaj działają wszystkie. Najstarszy ma 17 lat. Z kotłów innych producentów sporo już definitywnie padło, szczególnie francuskich i kilka włoskich. Brotje okazały się najsolidniejszymi z nich wszystkich. U siebie od 3 lat też mam Brotje.
Nie wypowiem się o Wiessmannie, bo tej firmy nie montowałem w ogóle, no może ze 2 sztuki, nawet już nie pamiętam.