Witam wszystkich.
Zarejestrowałam się na tym forum bo potrzebuję porady. 3 lata temu zrobiłam remont łazienki (mieszkanie własnościowe, spółdzielnia). protokół odbiorczy był, wszystko niby ok, przeglądy kominiarskie ok. Nagle w tym roku kominiarzowi nie spodobała się zabudowana rura od junkersa. Sufit jest obniżony, jest tam przestrzeń, kratka wentylacyjna do połowy tam sięga, po przeciwnej stronie sufitu jest otwór, żeby niby cyrkulacja powietrza była zachowana. I moje wolanie o pomoc brzmi: czy muszę rozwalać sufit w celu odsłonięcia rury czy jest jakieś inne sprytne wyjście? Błagam o pomoc mądrych ludzi bo mam już dość Administracji w tym budynku.
Ps. zmiana mieszkania na inne nie wchodzi w grę