Dzień dobry, nie wiem gdzie uzyskać poradę na temat powyższego problemu, czy to w ogóle jest problem czy naturalne zjawisko..a ja nie potrzebnie panikuje..Jeśli nie tu, to może ktoś wie gdzie mogę znaleźć odpowiedź na swoją wątpliwość.
Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu od niedawna, we wcześniejszych nie miałam kontaktu z piekarnikami gazowymi. Jak coś gotuje, smażę etc to na ścianie do której przylega tył piekarnika widać ewidentnie migotanie rozrzedzonego powietrza, nad kuchenka jest niska szafka bez okapu, a nad nią sprawny wywietrznik wentylacyjny. Pierwszy raz dziś takie coś zaobserwowałam, czy to rozgrzane/ rozrzedzone powietrze? czy to może być różnica temperatur i ciąg od wentylacji? Sama kuchenka jest stara i bardzo mocno się nagrzewa zaledwie w ciągu kilku minut, cała jest gorąca. Proszę o radę czy to normalne? Nic nie świszczy ani nie śmierdzi gazem, jednak dziwnie to wygląda, powietrze bardzo intensywnie "widać", wcześniej były już minusowe temperatury na zewnątrz i nie było czegoś takiego.