Kocioł gazowy w garażu

jesli az tak bardzo sie o to boisz.. to zrob odior by bylo jedno urzadzenie podlaczone,w Twoim przypadku kuchnia gazowa,a kociol zamontuj pozniej i bedzie oki

Słuchaj inna kwestia jest podejscie zdroworozsądkowe a inna odpowiedzialność w swietle przpeisów. Jezeli projektant takie rozwiazanie zaprojektuje i zostanie to wykonane i jakim cudem odebrane to w razie czego odpwiedzialność karna ponosi projektant i ewentulanie kierownik budowy.
Tu nie chodzi o jakis tam strach tylko o mozliwość zabrudzenia sobie papierów i utrate uprawnień budowlanych.
Poza tym pamiętaj ze obowiazju coroczne przeglady instalacji gazowej czyli predzej czy później narazamy sie na jakies tam konsekwencje.
Jezeli ktoś robi taka rzecz bez projektu to zupełnie inna sprawa. Mniemam że jeżeli robi projekt osoba uprawniona to błędu nie popełni i kotła w garażu nie powiesi.

.... masz absolutna racje...ale pozostawie to bez komentarza..
a gdzie jeszcze masz mozliwosc zamontowania tego kotla??
mozesz jeszcze zrobic tak,ze wydziel sobie garaz o ile to mozliwe by kubatura byla odpowiednia i po problemie....

Spoko problem rozwiazany. Sugestia była aby powiescić w garazu na sciance pomiedzy WC i garażem. Teraz jest zrobione w ten sposób że kocioł bedzie w WC które bedzie powiekszone niewielkim kosztem garażu i zrobi się całkiem duza łazienka.

Jak widzimy,człowiek sobie poradzi,tylko po co musi kombinować?Dlatego głupie przepisy trzeba nagłaśniać i wyśmiewać,a nie kładąc uszy po sobie tolerować.