Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady by

Domowe prace związane z prądem mogą być bardzo niebezpieczne. Tutaj dowiesz się wszystkiego na temat instalacji elektrycznych począwszy, od wymiany kontaktu po podłączenie prądu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

andsoon
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: andsoon » 27 maja 2013, 11:19

elpapiotr pisze:Nie norma, proszę pana, nie norma.

1. Znajdź mi łaczniki ścienne dla oświetlenia do użytku domowego produkowane na prąd 16 A.
2. Znajdź mi łącznik/sterownik żaluzjowy na prąd 16A oraz wytyczne producenta dla zabezpieczania obwodów rolet.
3. Podaj obciążalność prądową długotrwałą przewodu o przekroju 1,5 mm2, ułożonego pojedynczo, pod tynkiem lub w tynku.

mówisz i masz:
Ad 1,2
http://sklepkos.pl/kos-dante
Ad.3 patrz punkt IV. Czy masz proble z cyztaniem ze zrozumieniem. Bo to się nazywa tzw. analfabetyzm wtórny. sorry zat o sformułowanie, ale irytujesz mnie ;)
Problem z tobą elapiotr i kolegami z forum nie powiem których, jest taki że bawicie się w elektryków tymi samymi zabawkami,nak tóre moda czasami dawno już przemineła ;)
A co się stanie jak dasz słabszy nawet łącznik? Pytanie co jest najsłabczym elementem obwodu oświetleniowego? A. Przewody. B. Łacznik. C. Oprawa.
Jak sądzisz?

elpapiotr
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: elpapiotr » 27 maja 2013, 11:40

A co się stanie jak dasz słabszy nawet łącznik? Pytanie co jest najsłabczym elementem obwodu oświetleniowego? A. Przewody. B. Łacznik. C. Oprawa.
Jak sądzisz?
Nic nie sądzę. Wykonuję zgodnie z przepisami i uznanymi standardami technicznymi.
Rozumując tak jak telefonista równie dobrze mogę dać przecież przewód o przekroju 0,5 mm2, 1 mm2.
Może nic się nie stanie.

A najsłabszym elementem w instalacji elektrycznej jest jej samozwańczy "wykonawca" :lol:

J131
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 27 maja 2013, 9:38
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: J131 » 27 maja 2013, 11:51

Ponownie pytam o owe 50 projektów. Ciekaw jestem komu je robiłeś (nie muszą być konkrety), w jaki sposób podpisałeś i najważniejsze, kto je odebrał.
No chyba, że to były "projekty"...

Nie pytam złośliwie, tylko też w trosce o ewentualnych czytających twe rady forumowiczów. Skoro podpierasz się dziesiątkami projektów, które robiłeś, równolegle pisząc o braku jakiegokolwiek formalnego przygotowania do roli elektryka, to ciekaw jestem, czy tylko mi jedno z drugim nie pasuje.

andsoon
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: andsoon » 27 maja 2013, 12:02

No właśnie elapiotr, wiedze zo torchę dotarło do ciebie, bo już bieganie wokół tematu jest.
Tak to jest jak pycha góruje nad rozsądkiem, panowie całe towarzystwo z forum muratora i tego drugiego, zamiast po prostu jak coś nawet palnie tą głupote, po prostu wyjąsnić po ludzku żeby zrozumiał itd, przy okazji się czasami czegoś nauczyć, to wolicie pojechac ówno po laik. A potem jest przykro jak taki elektryk pojedzie kilku elektrykom po elektrodach , ujawniajac na światło dzienne argumenty które nie da się podwazyć, i zamiast przyznać się do błedu, do stosuje można powiedzieć rasistowskie metody by uciszyć gościa ,albo go w jakikolwiek sposób zdyskredytować, przy okazji właczajac to administratora tych forum, którzy zapewniam chluby swoim postepowaniem nie przynieśli sowjemu pracodawcy, i na jego miejscu podziekowałbym temu panu z form murator za współpracy, bo nie jest mu znane słowo tolerancja. nieskazane jest również tłamszenie z błotem swoich inżynierów elektryków z branży, któzy napisali artykuły z dziedziny instalacji elektrycznej, niedopowiadajac pewnych rzeczy, bo adresowane to było głównie do inżynierów, którzy potrafiią sobie dopowiedzieć część samodzielnie. To z gniazdkiem na elektroda.pl inne tego typu sprawy ( http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2362314-300.html), że co sobie ten inżynier myśli, kto będzie gnizdko piłował na pół żeby zrobić jak on che. A ten pan tylko pokazał idę, bo gnizdka produkowane wg, jego teorii są na rynku, najcześciej jako poziome gnizdko przy gnizdku i pasuj. Ja zrozumiałem tekst panowie elektrycy głównie pomiarowcy, z polski i wysp brytyjskich, wy nie powinno wam się coś zaświecić w gówce , że być może niezrozumieliście tekstu techinczego dedykowanego dla inzynierów a nie ludzi po szkole zawodowej.
jam ma nadzieję że adminstrator tego forum nie będzie tak uległy, czy stronniczy jak administratorzy tamtych forum, i nie przejdzie na ciemną stronę mocy, pod naciskiem kilku pieniacyz, co potrafią tylko skargi pisać. Mamy demokrację panowie.
Mam nadzieje że w koncu rozmowa będzie merytoryczna, a panów z forum x i y stałych bywalców może nauczy to trochę pokory. Ja tego co piszę nie jestem pewien na 100%, bo zawsze mogę o czymś niewiedzieć, uczę się całe zycie, taką przestrogę dostałem od wykładowców, że już całe zycie będę się dokształcał, Dlatego czekam na rzeczowe argumenty a nie na strzały z kapiszona, jakbym nie wiem był na prezentacji i laicy zadają mi proste pytania, na które trzeba odpowiedzieć oczywiście rzeczowo z szacunkiem do pytającego.To wy powinniście być na bieżąco a nie ja bo ja mam swoją dizedzinę pokrewną, a znajomośc elektryki jest chcąc nie chcąc w moim przypadku konieczna, przynajmniej na poziomie podstawowym.

andsoon
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: andsoon » 27 maja 2013, 12:04

J131 pisze:Ponownie pytam o owe 50 projektów. Ciekaw jestem komu je robiłeś (nie muszą być konkrety), w jaki sposób podpisałeś i najważniejsze, kto je odebrał.
No chyba, że to były "projekty"...

Nie pytam złośliwie, tylko też w trosce o ewentualnych czytających twe rady forumowiczów. Skoro podpierasz się dziesiątkami projektów, które robiłeś, równolegle pisząc o braku jakiegokolwiek formalnego przygotowania do roli elektryka, to ciekaw jestem, czy tylko mi jedno z drugim nie pasuje.

Głównie branżowe, przemysł telekomunikacja... wiecej nie powiem tajemnica zawodowa ;]
Powiem jeszcze że miałem okazję mieć uprawnienia SEP, ale jak zobacyzłem jak sie je zdobywa, że to pic na wode, kto zpałcił to ma, stwierdzam że mi nikt tym już nie zaimponuje ;)
A ty kolego nie grzeb komuś w papierach tylko, bo papier nic nie jest wart bez wiedzy, masz możliwośc wykazania się tutaj na forum przedstawiajac kontrargumenty przeciwko moim.

andsoon
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: andsoon » 27 maja 2013, 12:13

XI. Wydzielone obwody dla urządzeń o mocy powyżej 2kW
Wiele norm zaleca wydzielanie odrębnych obwodów na urządzeń o poborze więcej niż 2kW i stosowanie gniazdek pojedynczych. Wszystko się zgadza że tak najlepiej jest. Pytanie tylko czy na taki obwód warto realizować na wszystkie urządzenia w kuchni czy też jednak, można pokusić się o wykonywanie obwodów umożliwiających podłączenie wydzielony można przy okazji wykorzystać na inne cele. Np. Wydzielony obwód na piekarnik na potrzeby zasilania wyciągu okapu, albo oświetlenia dodatkowego itd.
Jak najbardziej można, pogarsza się nieco funkcjonalność sieci, bo urządzenia wymagające podłączenia żyły PE mogą mieć czasami przebicia do obudowy i taka awaria może nastręczać pewne niedogodności w ocenie co jest nie tak. Jednakże nie widzę żadnego problemu aby np. gniazdko na piekarnik było podwójne w którym jeden styk wykorzystuje piekarnik, a drugi urządzenie pomocnicze. Podobnie z innymi gniazdami, pomijając fakt że pobiera często mniej niż 2kW i może być zaliczona do urządzeń które nie wymagają dedykowanych obwodów, warto mieć to drugie na przyłączenie urządzeń małej mocy, może radio w kuchni się przyda, telewizor mały, ładowarka itd. Więc czemu nie korzystać z tego? Obwód dedykowany też ma zabezpieczenia, zegarek , radyjko należy do kategorii urządzeń bezpiecznych, wtyczka ma dlatego tylko 2 styki. Korzystajmy. Całkowicie nie przemawia do mnie argument że lepiej inne gniazdko montować na innym obwodzie obok . Odrębnie wygląda sytuacja w przypadku urządzeń trójfazowych ale na to akurat są inne gniazdka i takich urządzeń w domu jest relatywnie mało.

andsoon
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: andsoon » 27 maja 2013, 12:24

XII. Listwy zasilające gniazd, porażka elektryka, czy sukces klienta
Jest to moim zdaniem kolejna absurdalna teoria co niektórych elektryków, że stosowanie listew zasilających podłączanych do gniazd jest niewłaściwe, że to wina elektryka amatora, a dla fachowca jest to wielka porażka.
Z tym ostaniem się zgodzę jeż to rzeczywiście porażka elektryka, ale porażka finansowa. Elektrykowi nie udało się wcisnąć więcej gniazdek, wiec jest w plecy na zarobku, tak to można odbierać z innej strony. Licząc to jeszcze tyle razy ile sobie zaplanował użytkownik, to naprawdę może gula skoczyć nie jednemu fachowcowi. ;)
Dlaczego moim zdaniem stosowanie listew zasilających nie jest żadnym błędem? Po pierwsze urządzenia takie jak listwy są prawnie dopuszczone do powszechnego użytku, po drugie listwy z reguły dedykowane są na urządzenia małej mocy, poprzez odpowiednie profilowanie gniazd na tzw. wąskie wtyczki, lub w przypadku gdy na każdego rodzaju i na te ze stykiem ochronnym. Często taka listwa ma zabezpieczenie- w postaci bezpiecznika z reguły 10A. Warto nie zapominać o zaletach listew, robią porządek w miejscach skupienia dużej ilości urządzeń o małej mocy, takich jak, regał/stolik z osprzętem audio-wideo, komputerowe stanowisko z osprzętem typu drukarka, serwer, switch, skaner itd . stosowanie na takie zestawy sprzętowy gniazdek w ścianie w liczbie odpowiadającej liczbie urządzeń, jest absurdalne. Trochę rozsądku panowie nie dawajcie sobie wciskać pięciu gniazdek w kąciku RTV., bo to naprawdę brzydko wygląda mieć tak nasrane na ścianie, jak to jeszcze brązowe gniazdka będą. ;)
Zaletą listew tych z wyłącznikiem jest możliwość odcięcia zasilania dla grupy urządzeń jednym przyciskiem, zaleta która daje spore oszczędności na rachunkach za prąd. Kolejna zaleta jest taka że urządzenia te często posiadają filtry przeciwzakłóceniowe, a nawet elementy ochrony przepięciowej. Stosuje się je więc je na urządzeniach o szczególnej wartości. Listwy z filtrami i elementami powszechnie stosowane są w telekomunikacji w szafach telekomunikacyjnych i serwerowych.
Elektryk powie nie stosujcie listew, inżynier telekomunikacji, elektroniki jak najbardziej. Która grupa ma rację, zadecydujcie sobie sami.
Podsumowując warto stosować listwy w domu tylko trzeba je stosować rozmyślnie.

elpapiotr
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: elpapiotr » 27 maja 2013, 13:48

W końcu nadeszła pora, by się trochę pośmiać.

andsoon w dniu 27.05.2013 o godz. 11:23 pisze:Zrobiłem chociazby w swoim domu , sukcesywnie wymieniam stare obwody, skryznka jest zamontowana. A zaprojektowac zaprojektowałem z 50 conajmniej.
Poproszę o zdjęcia tej instalacji i wnętrza rozdzielnicy.

Przyszłościowe również -
I zmaierzam zrobić samodzielnie instalacje w swoim domu.

andsoon
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: andsoon » 27 maja 2013, 15:15

no tak elpapiotr do konca swoich dni bedziesz trwał w swoich przekonaniach. Ja nie wiem czy jest się czym chwalić że zrobiłeś np. 500 instalacji, sztukując obwody na gniazdkach. No to trzeba będzie kiedyś poprawić. ;)
Niestety róznica pomiędzy elektrykiem a eletkronikiem/specjalistą telekomunikacji/IT jest taka duża jak pomiedzy slązakiem a dolnoślązakiem. Niby ten sam śląsk a dolnoślązacy to całkiem inna nacja.
Nie wiem dlaczego co niektórzy rodacy myślą że cały sląsk to to samo.
Miej świadomość elpapiotr, jako ciekawostkę że nawa śląsk to pierwotnie nazwa obszarów Wrocławia i Opola, a górnoslązacy jakoś sobie przypieli tą nazwę . :wink:
A ten twój kolega co tam zarzucał mi kłamstwo że samolot huriccan był metalowy to niech szuka lepszych źródeł, bo konstrukcja zawierała wręgi drewniane i samolot był pokryty płótnem w znacznej części. Przekaż mu przy okazji bo mnie tam zbanowano, persona non grata jestem. ;) :lol:

Zdjęć nie będzie, nawet jak zrobię w swoim domku, nikomu nie każerobić jak tu opisuje, każdy ma swój rozum, potrafi przekompilować informację na swój sposób, zaakceptuje albo nie inne metody są też poprawne ;)

Moim priorytetem było obniżenie kosztów instalacji i stosując te zapisy zaoszczędziłem conajmniej 2 tysiące zł, bo tu nalezy uwzględnić, nie tylko oszczędności na materiałąch instalacyjnych,czyli kabel głównie, ale oszczędności związane z wykonywaniem bruzd w ściani, suficie. Generalnie podoba mi się rozwiązanie prowadzenia instalacji w podłodze w peszlu tuż przy ścianie z odgałęzienami do puszek na gniazdka, bo jest w stanie to zrobić nielektryk nawet.
W silikatach to super rozwiązanie. Kuć bruzdy w tym, a potem tynkować, to sporo roboty, a tak dołem poprowadzę sobie, bloczek ma z reguły otwory 4cm, wysokośc 20cm wiec wystarczy się przewiercić do nich i zrobić otwór na puszkę w warstwie wyśzej i mamy instalacje bez zbędnego angażowania sił fizycznych. Nastęnie mając świadomość że ma dociąć kabel tak aby starczył na cały obwód w pomieszczeniu i wyprowadzić pętelki na puszki aż do ostaniej, a drugi koniec do rozdzielnicy i tak z każdym pomieszczeiem , to naprawdę mozna zrobić to samemu, po co mi elektryk na tym etapie, w tym nie mozna się pogubić. Ewentualnie na końcu możne ktoś jak nie cuzje się pewny poprosić aby elektryk dyplomowany porozszywał, pomontował gnizdka i moduły w rozdzielnicy. No nie rób ze mnie kaleki kolego , naprawiałem sprżet elektroniczny co posiadał po 1000elementó elektronicznych i znajdowało się usterki, często bez schematu, to z tym sobie nie poradzę, nie no nie żartuj sobie ;)

andsoon
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: andsoon » 27 maja 2013, 15:19

XIII. Czy w łazience potrzebne jest napięcie 230V
W tej w kwestii można spotkać opinie elektryków, które uważam za absurdalne że nie potrzeba napięcia 230V bo włosy można sobie wysuszyć w pokoju. Owszem można, jacuzzi też można zrobić sobie w pokoju bo wymaga zasilania . Zgadzam się z kwestią że w miarę możliwości unikać tego napięcia w łazience, bo to i bardziej bezpieczne i ekonomiczne. Jak nie ma jacuzzi nie suszymy włosów/rąk w łazience maszynkami, nie ma maty grzejnej, itd. warto pomyśleć nad oświetleniem zasilanym ze źródeł o niskim napięciu to będzie i tańsze i bezpieczniejsze. Przypomnę że przepisy zezwalają na obecność napięcia 230V w łazience, tylko wg określonych zasad. Chodzi generalnie o te strefy 0,1,2 itd. W tej pierwszej(0) absolutnie nie, drugiej raczej nie, trzeciej najlepiej tu. Oczywiście obwody łazienkowe zabezpieczone wyłącznikami różnicowoprądowymi muszą być. Na ty nie warto oszczędzać. Lepiej mieć niż nie mieć, już w ostateczności można na jednym różnicowoprądowym zrobić całe mieszkanie, ale niech będzie i łazienka, lepsze to rozwiązanie niż rozwiązanie w stylu łazienka jest, reszta domu nie ma zabezpieczenia. Nie krytykuję ludzi co chcą tylko jeden RCD montować na mieszkanie, bo to poprawne rozwiązanie aczkolwiek strasznie niewygodne, te co najmniej dwa aparaty RCD są wskazane.

15kVmaciej
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 49
Rejestracja: 25 sie 2012, 16:38
Lokalizacja: UK
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: 15kVmaciej » 27 maja 2013, 15:55

Czekamy na Stację Czternastą... :D

andsoon
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: andsoon » 27 maja 2013, 16:05

noo bedzie ich 15-moze 16 pół soboty poswięciłem na to :lol: no dobra nastepna stacja:

XIV. Czy zabezpieczać wyłącznikiem prądowym obwody wydzielone oświetlenia?
Przepisy zdaniem elektryków dopuszczają aby obwody oświetleniowe nie posiadały zabezpieczeń przeciwporażeniowych. Owszem przepisy dopuszczają ale zdrowy rozsądek już nie bardzo, w szczególności gdy do punktu oświetleniowego doprowadza się żyłę PE. Co takie rozwiązanie bez zabezpieczeń porażeniowych daje zatem? Nic! Stwarza tylko zagrożenie. Dotknięcie metalowej obudowy oprawy oświetleniowej uziemionej , oraz fazy grozi porażeniem. Dotkniecie fazy i obudowy metalowej oświetlenia nie uziemionego wiążę się z mniejszym ryzykiem porażenia. Proste do zrozumienia przez przeciętnego laika, trudne do zrozumienia przez elektryka bez wyobraźni. Przykre to niestety. Od razu tu wspomnę że takich elektryków to radze od razu wypraszać z domu, bo jak na takim detalu się wykłada, to strach pomyśleć jak na innych bardziej skomplikowanych rozwiązaniach może dać ciała.


:wink: :wink:

Miniax
Początkujący
Początkujący
Posty: 26
Rejestracja: 28 lip 2012, 14:05
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: Miniax » 27 maja 2013, 16:28

andsoon pisze:V. Czy z obwodu gniazdkowego o żyłach 2,5mm2 mogę zatem wyprowadzić zasilanie oświetlenia kablem 1,5mm2

Kolejna ciekawa kwestia. Można czy nie można? Dodatkowo całość zabezpieczać zabezpieczeniem 16A?
Oczywiście super elektrycy powiedzą nie można! Że to dziadostwo jak ktoś tak robi itd. A ja powiem że można. Dlaczego? Patrz punkt IV. Są tylko pewne zastrzeżenia. Po pierwsze, przewód musi być w miarę krótki (5-10m).


Proszę o wyjaśnienie wątpliwej kwestii. Kiedy mogę dać 5 m "kabel" a kiedy 10 m ? Z jakiego wzoru mogę to wyliczyć? Jak rozumiem 11 m już nie przejdzie?

andsoon pisze:Na takim przewodzie nie powinno być zbyt dużego obciążenia,


Jakiego zbyt dużego? Konkretna wartość i obliczenia. Wraz z warunkami SWZ oraz zabezpieczeniem przeciążeniowym przewodów i elementów instalacji.

I rozumiem, że kolega będzie klientowi dawał kartkę z wzorem, żeby sobie liczył jak duże obciążenie może dać do obwodu aby nie było zbyt duże.

andsoon pisze:nie powinno być za dużo punktów oświetleniowych,

Ilu? Dlaczego? Obliczenia proszę.



Swoją drogę chętnie bym zobaczył jak kolega nasuwa puszki na przewód niczym koraliki na sznurek, byleby tylko go nie przecinać.
Postuluję o filmik: 10 gniazd podtynkowych na jednym obwodzie, rozmieszczone w dwóch pomieszczeniach, w różnych miejscach, bez przecinania przewodu, wykonane YDYpżo 3x2,5, długość obwodu około 40 m. Już na samo wyobrażenie się uśmiecham.

15kVmaciej
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 49
Rejestracja: 25 sie 2012, 16:38
Lokalizacja: UK
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: 15kVmaciej » 27 maja 2013, 16:50

Przepisy zdaniem elektryków dopuszczają aby obwody oświetleniowe nie posiadały zabezpieczeń przeciwporażeniowych

Proszę zatem wyjaśnić, jak elektrycy wykonują zabezpieczenie przeciwporażeniowe , co to pojęcie oznacza w praktyce i jak powinno wyglądać prawidłowe wykonanie

kkas12
Aktywny
Aktywny
Posty: 187
Rejestracja: 27 lis 2010, 18:30
Lokalizacja: Dublin/Oborniki Śl
Re: Domowe instalacje elektryczne i teleinformatyczne-porady

autor: kkas12 » 27 maja 2013, 19:16

Swoją drogę chętnie bym zobaczył jak kolega nasuwa puszki na przewód niczym koraliki na sznurek...
Szczególnie wielokrotne. Np: dwie, trzy, cztery a może i pięć.
I streszczaj się elektryku alternatywny bo już tyle rozdziałów zamieściłeś a jeszcze ani słowa o "rewelacyjnych rozwiązaniach" dotyczących obwodów w pętli.

Ponadto "elektryk" w w dodatku podobno ( :wink: ) "inżynier" iż rozporządzenie wyraźnie nakazuje iż obwody gniazdowe muszą być oddzielone od obwodów oświetleniowych. czyli wymóg ten jest wymogiem nakazanym prawem. Nie jest to zapis z norm, których stosowanie jest dobrowolne lecz wyraźny nakaz od którego odstępstwa nie ma.

Innymi słowy branie na serio zamieszczanych tu "rad" jest kopaniem dołków pod sobą, gdyż żaden pomiarowiec sprawdzający instalację takiego partactwa do eksploatacji nie dopuści.
A to każda osoba wyrażająca zainteresowanie prezentowaną tu "technologią" wiedzieć powinna.
Ale od autora tych wypocin się tego nie dowie, bo sam pewnie o tym nie wie.
Taka jest merytoryczna wartość tego "bloga" pisanego pod wyraźnym patronatem tego forum.
Kupa bzdur, nic więcej.
Ale Hebluj synku, hebluj. Przyjdzie tata to siekierą poprawi.
Pozdrawiam
Krzysiek


Wróć do „Instalacje elektryczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 36 gości

Gotowe projekty domów