Witajcie! Słyszeliście już co dzieje się w Borku Fałęckim, to jest jakaś masakra. Człowiek który uważa się za ekologa miłosnika przyrody tnie hektar lasu tylko i wyłącznie dla własnych korzyści . Na dodatek jest Dyrektorem TPN , zasłania się bratem bojąc się przyznać do prawdy . Tutaj możecie przeczytać więcej na ten temat
http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosci/krakow/a/zielen-w-borku-faleckim-znika-zamiast-drzew-bloki,11884758/1884758Jak można tak postępować ? Dla mnie to jest niedorzeczne, jak tak teraz będą wycinać jak im się podoba to wiecie z czym zostaniemy ze spalinami i blokowiskami .. Nie wiem po co te gadki o czystym powietrzu jak sami robią tak byśmy tego powietrza nie mieli , byśmy oddychali spalinami.