Dzień dobry!
Ja z takim pytaniem konsumencko-handlowym. Chodzi o to, że niektórzy sprzedają towar, którego fizycznie jeszcze nie posiadają. Ale oferują go z "nakładką" w stylu "na zamówienie". Klient chce, to my klientowi sprowadzimy. Na przykład kilka modeli ze strony https://cyngiel.com.pl/ ma dokładnie takie oznaczenie.
Tylko czasem sprowadzenie może potrwać parę miesięcy. I czy potem ew. sklep może żądać jakiejś dopłaty, czy cena z dnia dzisiejszego będzie obowiązująca od momentu zawarcia wstępnej umowy - nawet bez wcześniejszej wpłaty?!?
EDIT
Albo jak cena spadnie, to czy klient może żądać zmiany warunków