makowiaczek pisze:... podbijania ław jak 1 metr odkopać 2m zostawić i czy jest sens dawać zbrojenie po kawałku.
Żeby już coś z tego Pan zrozumiał, to w tym jednym zdaniu są aż dwie bzdury! Podbijanie w ten sposób skończy się tragicznie. Zbrojenie zawsze się daje i to tak, by kolejne odcinki były powiązane.
Projekt musi być sporządzony - nie tylko dla spełnienia przepisów, ale dla Pana czy innego wykonawcy bezpieczeństwa! Poszczególne odcinki podbijania muszą być oznaczone a ich kolejność wykonywania musi być bezwzględnie przestrzegana wg numeracji w projekcie.
Jeśli jakiś inżynier radzi w sposób cytowany, oznacza że nie ma pojęcia. Proszę poszukać projektanta i na starcie zapytać, czy wykonywał projekt podbić i czy ma doświadczenie, bo sprawa jest poważna! To jeden z najtrudniejszych zakresów prac w budownictwie! Lepiej człowieku żebyś nie dołączył do grona zasypanych!
Przed wykonaniem projektu podbić trzeba zbadać stan techniczny ścian, nadproży, wieńców (jeśli są), fundamentów, warunki gruntowo-wodne. Nie każdy fundament nadaje się na podbicia. Tak czy inaczej, podbicie jest złożone i czasochłonne. Ogólnie, podbicie fundamentów (jeśli nie ma komplikacji) w domu jednorodzinnym trwa dobre 3-4 miesiące - chyba, że użyje się mas PCC do murowania zamiast betonu zwykłego, wtedy można przyśpieszyć nawet o połowę.
Czy są inne metody? Są, ale każda następna droższa od poprzedniej. Nie żałuj pieniędzy na projekt i potem koniecznie na nadzór osoby uprawnionej, gdyż podczas prac musi ktoś fachowym okiem umieć ocenić i umieć obserwować powstające rysy i to co odkopie się w ziemi.
I sam nie próbuj nawet!
Jerzy Zembrowski