"trzęsienie ziemi"

Witam. Czy ktoś z Państwa spotkał się z podobnym problemem lub może zna przyczyny drgania podłogi? Zakupiłam mieszkanie w stanie deweloperskim. Po pewnym czasie zaczęłam dostrzegać hałas kroków sąsiadów sąsiadujących ze mną za ścianą (to samo piętro). Oprócz hałasu każdy krok wyczuwany jest przeze mnie np. gdy leżę na kanapie. Po pewnym czasie małe dziecko sąsiadów zaczęło biegać i teraz już mam w trakcie jego biegania "trzęsienie ziemi". Drgają mi wszystkie meble i naczynia w szafkach. Deweloper oczywiście twierdzi, że zrobił wszystko zgodnie z normami i użył właściwych materiałów. I może nawet ma rację bo drudzy sąsiedzi, którzy sąsiadują ze mną z innej strony tez mają biegające dziecko, ale od nich nie wyczuwam takich zjawisk u siebie w mieszkaniu. Czy moi sąsiedzi mogli w jakiś sposób spowodować, że moja podłoga tak się zachowuje?

oczywiście wszystko jest wykonane ciut lepiej niż przewiduje norma, co oznacza że jest gorzej niż powinno być. Masz zapewne strop filigranowy rozpięty i brakuje w salonie u sąsiadów podparcia stropu ... czy coś z tym można zrobić ? otóż nie !

ktoś popełnił błąd w obliczeniach zapewne i był to architekt, potem nie dali na posadzki mat kompensujących dgrania i wychodzi co wychodzi ...

nie martw się w ciągu 30 lat najbliższych się przyzwyczaisz do tego a developer będzie się cieszył że zarobił na Tobie

Dużo tu racji, aczkolwiek nie wiadomo kto zawinił, niekoniecznie architekt. Przyczyn może być wiele, jak to w deweloperce..

micka pisze: Deweloper oczywiście twierdzi, że zrobił wszystko zgodnie z normami i użył właściwych materiałów.

Witam.
Bez konkretnych dany technicznych zebranych na miejscu, można się tylko domyślać co jest nie tak i kto ponosi winę.